Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwykłe dzienne sprawy

larmo budzika senne oczy mrużę
Bogu powierzam wszystkie dzienne sprawy
szepczę bezwiednie aby był mi stróżem
chronił i wspierał dobry i łaskawy

wertując myśli w drodze do łazienki
czytam scenariusz na dzisiejszy spektakl
solą trzeźwiącą są zimne kafelki
znam plan na pamięć zmiana ról niewielka

zwykłe poranki prolog dni bliźniaczych
z widmem stagnacji jak Don Kichot walczę
każdy leniwie czołga się ślimaczy
choć życie rzeką przecieka przez palce



autor

bjedrysz

Dodano: 2011-11-30 17:10:50
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

siaba siaba

A gdyby tak dać sie ponieść emocjom i niczego nie
planować:)+++

Marcia1246 Marcia1246

śliczny wiersz ale :nic nie zdarza się dwa razy:
pozdrawiam serdecznie

elka90 elka90

'znam plan na pamięć zmiana ról niewielka'...
Gorzkie i nie nastraja optymistycznie..

krzemanka krzemanka

Bardzo ciekawie opisana monotonia. Wiersz rytmiczny,
ze świetnymi rymami. Pozdrawiam

DoroteK DoroteK

bardzo ciekawy wiersz, z jednej strony to szczęście
tak budzić się z Bogiem na ustach, to spokój być w
takiej stabilizacji, ale to również z lekka
frustrujące...
bardzo dobrze napisane :-)

suzzi suzzi

Z poranną prośbą do Boga dzień nabiera
wartości,Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »