ŻYCIA NIE ZMIENIĘ
Zaszklone moje oczy.
Kropla za kropla się toczy.
Swego życia nie zmienię.
Moje serce przesiąknięte cierpieniem.
Gdy odejdę czy zapłaczesz?
Czy poczujesz się samotny?
Chciałabym zaszyć swoje usta.
By już milczały.
By niczego potem nie żałowały.
Minęło tyle lat i dni.
Nie potrafię otworzyć już drzwi.
Zadaję pytanie:, dlaczego ja?
Serce rozdarte krwawi.
Życie to zły sen ja to wiem.
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2007-02-05 00:01:01
Ten wiersz przeczytano 884 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.