Życia taniec
niewidzialnym palcem zataczam koła
w powietrzu
piszę nowe słowa
tworzę wezwanie
hymn nowych ludzi
przychodzisz do mnie jak cień
z tym zadziornym uśmiechem na twarzy
zapraszasz do wspólnego tańca
na parkiecie życia
gdzie moje inne "ja"
tańczą z twoimi innymi "ja"
i jeszcze pozostałością świata
zamknięci wśród ciasnych czterech ścian
w pokoju bez okien
i klamek
nie widzę nawet twych kocich oczu
jedynie czuję głęboki oddech
i słyszę arytmię serca
wtykam w dziurkę ust
klucz do serca
teraz zamknięci w objęciach
nagość swą manifestujemy ciemności
Komentarze (3)
@DoroteK, Cieszy mnie to, że podoba Ci się ta
manifestacja ;) Pozdrawiam :)
podoba mi się ta manifestacja nagości
Słysząc bicie serca kochanej osoby, nie można być
już bliżej./chociaż???????/
Serdecznie pozdrawiam.+