życie
Szeptem dnia , pomiędzy barwą życia
jest kolor łąk i blask gwiazd jest cichy
szept
i ciche westchnienie tamtych minionych dni
.
W bestrosce słow , pomiędzy tym co było
jest wspomnienie tamtych dni , ciche
westchnienie
ognist krzyk, szept strumyka i odechu blask
, w jedności dnia w roskoszy słońca twych
ust blask i cichy szept ognisty brzask ,
pomiędzy jednością , pomiędzy miłością
odechu blask, i cichy szept wiatru
szep słów w jedności dnia pogodzie słońca
.
W kolorze tamtych dni zapach jaśminu ,
cieplo naszych ciał dzikie wspomnienie i
kropla rosy w blasku tęczy , twe usta na
skwerze szukają mych ,
ma dlonie szukają twych nasze ciała jak
ogniste ptaki wzleciały ponad przeciętność
, ponad ludzki blask i niech pozostaną na
wietrze jak dwa ognie pośrod szumu drzew w
szepcie strumyka gdzie ognisty szept.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.