Życie
Me życie traci sens...
Boże, pomóż mi!
Tylko Ty jeden,
Potrafisz otrzeć me łzy...
Czuję się zagubiona,
W tym zgiełku wielkiego świata.
I nie wiem, w którą stronę iść,
By znów nie zranić siostry lub brata...
Cierpienie... czy to ma być sens życia?
Gdy ja nie cierpię, cierpią moi
bliźni...
Co robić, gdy potrafi się tylko ranić?
Czy mam się fałszywą, rzeczywistością
mamić?
Dlaczego nic nie czuję?
Dlaczego opuściłeś mnie?
Nie... to ja odeszłam od Ciebie...
Lecz proszę! Zawróć mnie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.