Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Życie zdechłego karpia

z dnia na dzień
nie szukam niczego co było by mi ciężarem
tródniej jest mi znieść rosnące obelgi za oknem
a ciężar zapleciony z ostów patrzę i krwawi ciemny wzrokiem
łzy ociekające po betonowych rynnach iskrzą i skarżą że
ciężko bardzo ciężko wypowiadać słowa
słowa których nikt nie słucha
słowa których nikt nie słyszy
a ja sam nie uniosę już nowych oczekiwań
kilogramowa torebka ważąca tonę zapleśniałych donosów i skarg
które pchają cię w przepaść
jedno kopnięcie zabija lub wynosi w przestrzeń
a tu tylko zamach a na kopa brak sił
padam i wyciągam kopyta
a mrówki zjadają resztę ścierwa pozostałego po piotrze

autor

13-13-13

Dodano: 2009-08-03 15:32:54
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ula2ula ula2ula

zdechły bo nieraz bezsilność wobec znieczulenia innych
wręcz chamstwa Podniesie się karp bo przecież jego
łuski to szczęście Coś w tym zabobonie jest i w
wierszu Jest dobry szczery Namacalna rzeczywistość to
plus Pozdrowienia słoneczne

Half Moon Half Moon

Bardzo ciekawy i taki... prawdziwy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »