ŻYCIE, ŻYCIE
Życie, życie
Jedzenie i picie
To wszystko, co chcesz
Spanie, kochanie
Rano śniadanie
To znasz, to wiesz
Życie to bzdura
Huragan, wichura
I Ty w nim mkniesz
To mgła i cierpienie
Puste marzenie
A oczy pełne łez
Lecz istnieje jeszcze coś
Kiedy czeka znowu ktoś
Gdy Cię mocno tuli tak
Że opuszcza nawet strach
A gdy słowo powiesz mu
On zrozumie, choć po dniu
I osuszy oczy z łez
Gdzy zaśpiewsz mu swą pieśń
Dni nasze miną
Wiersze zaginą
I co pozostanie, co
Życie przeleci
Zostaną śmieci
I wspomnień proch
Czyjeś kochanie
Też pozostanie
Kto o tym powie Ci
Mgły się rozwieją
Dzieci zaśmieją
A potem tylko pył
Lecz istnieje jeszcze coś
Co nie milknie z pieśnią Twą
Choć swą ciszą stale trwa
I pojawia się w Twych snach
Gdy przebywam tam, gdzie Ty
Kąpię rosą Twoje sny
A poranki nimi budzę
Twe zmartwienia też zagubię
Pięknym rankiem tu powstaniesz
Zajaśniejesz ust koralem
I dzień przyjmij, jaki jest
Razem z biciem naszych serc
Życie, życie,.... to serc naszych bicie
Los
Komentarze (1)
Życie, życie,.... to serc naszych bicie