Życiowe przykrości pełne samotności
Dziś piszesz czy nadal mam zamiar się nie
odzywać
Skoro zostałem skrzywdzony
Nie chcę dalej w marzeniach pływać
Kiedy zostałem w błoto rzucony
Nie chcę być twoim pieskiem na smutne
chwile
Przytulanką którą rzucisz w kąt
Kiedyś ci wierzyłem, dziś się już nie
pomylę
I chcę uciec jak najdalej z stąd
By zapomnieć - to co nas łączyło
Chcę uniknąć tych błędów w przyszłości
Żeby mi się to nigdy już nie przytrafiło
Zakochać się - bez odwzajemnionej miłości
Komentarze (1)
miłości nie da się zapomnieć.. pamiętaj czas nie goi
ran.. tylko przyzwyczaja do bólu.. ))