Życzenia ?
Czasem trudno jest wyrazić własne życzenia i myśli
Jak mam Ci złożyć najszczersze życzenia w
tej wyjątkowej chwili,
co mam powiedzieć, szepnąć, wykrztusić,
byśmy się z bólu nie wili?
Co mogę powiedzieć kochanej babci,
wpatrzonej łzami w zniszczone
wspomnienia,
przytulić? , pocieszyć? , a może raz
jeszcze zgnoić, by nigdy nie miała
złudzenia.
Kogo przeprosić gdy wszyscy nie żyją,
rodzinę klęczącą w żałobie,
a może Ty chcesz rozjechać mnie autem bym
też gnił w przydrożnym grobie.
Widząc nieszczęścia, tragedie, wybory,
tych, na których, codziennie patrzymy,
nie mogąc im pomóc, nie mając już serca,
przynajmniej dobrocią ich obdarzymy.
Podzielić się szczęściem przy wigilijnym
stole, być dumnym ze szczęścia cudzego,
wyciszyć się smutkiem, krzyknąć w głąb
siebie, i życzyć wszystkim tylko dobrego.
Największą wartością jest życie innych.
Komentarze (4)
Zastanawiam się, czego życzyć przy wigilijnym stole
również w tym roku. Szczęścia, zdrowia, pieniędzy?
Przecież to takie oklepane. Twój wiersz będzie dla
mnie doskonałą inspiracją. Muszę się zastanowić...
Dzięki za niego:)
bardzo poruszajacy wiersz - trudno sie cieszyc gdy
samemu jest sie przygnebionym to wielki dar cieszyc
sie razem z innymi z ich szczescia gdy sami cierpimy
zycze ci tego najszczerze jak moge i rowniez tego zeby
w twoje otoczenie tez mialo ten dar - pozdrawiam
tak czasem trudno, czasem spojrzenie i dobry gest
więcej mówią. pozdrawiam
Wymowny ten wiersz i zastanawiający - "krzyk w
siebie" mnie naprawdę zastanowił.