Życzenia wędkarza
Złota rybko
Zarzuciłem tutaj
...tutaj wędkę
Miałem branie
Lecz spłoszyłem
Bo za mocnych
Słów użyłem
Kiedy kijek
Tylko drgnął
Teraz siedzę
Dumam sobie
Co ja teraz
Teraz zrobię
Czekać trzeba
Czasu szkoda
Życie przecież
Jest jak woda
Płynie szybko
Nieustannie
Życie
To nie woda
W wannie
Stać nie będzie
Myśleć trzeba
I to szybko
Czas ucieka
Złota rybko
Zarzuciłem Ci
Przynętę
Siedząc sobie
Na tym brzegu
Już wymyślam
Swe życzenia
Jakie będziesz miała
Do spełnienia
Złota rybko
Chodź tu chodź
Me życzenia
Nie są straszne
Właśnie myślę sobie
Co zażyczyć sobie mogę
Na początek może tak
Już wymieniam
Swe życzenia
Dużo szczęścia
Forsy wiele
I kobietę na niedzielę
Tu zaznaczyć właśnie chce
Na niedziele
....albo nie
...niech to będą
dwie niedziele
Bo w tygodniu
nie mam czasu
muszę tu nad wodą stać
żeby spełnić swe marzenia
które są do spełnienia
lecz mam inne też życzenie
a to wszystko do
do przemyślenia
może tak najbardziej mi
to brakuje właśnie
dni bym na rybach
Se posiedział
Komentarze (1)
podziel się tą złotą rybką , chociaż małą cząsteczką,
jedną łuskę daj