Żyję, będąc umarłym
Leżę - nie ruszam się wcale
a serce szybko bije
nie oddycham
ale się nie duszę
nie myślę
i myśli moje nie myślą
Jednym słowem - bezruch
a w dwóch słowach - coś dziwnego
Bije serce
się nie duszę
Bije serce
już nie bije
już się duszę -
Nie umieram
Nie bije serce
Nie oddycham
lecz żyję
i nic nie wskazuje na to
żeby coś się miało zmienić
Nie poczujesz już na sobie mego oddechu
Nie posłuchasz już bicia mojego serca
ale dotkniesz mnie - moje martwe ciało
Powiesz - nie umieraj
Ale przecież ja wciąż żyję
Komentarze (1)
Hm.....ciekawy wiersz...czytałam go i czytałam ale tak
naprawde,to nie wiem o czym napisałes...o smierci -
moze , o życiu tez moze byc.