Zza lustra
podzieleni na pół
tacy jesteśmy
podobni w podróży
teatralnych gestów
miłych słów
przeszliśmy zbyt szybko
drogą bez drogowskazu
miał być ogień
uniesień żar
kurtyna spadła
jesteśmy jednacy
bez winy
Kołobrzeg 18.07.2010
autor
maltech
Dodano: 2010-07-18 10:15:41
Ten wiersz przeczytano 1055 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
każdy sam sobie musi odpowiedzieć patrząc w odbite
w lustrze własne oczy- wiersz zatrzymuje -dobry
-pozdrawiam
Czyżby odbicie nas w szklanej tafli lustra? Czy
naprawdę zawsze bez winy...Tak podoba mi się temat
wiersza. In plus.
lustro prawdę nam powie jacy jesteśmy , czasem dobrze
jest spojrzeć sobie prosto w oczy
Przypomniały mi się słowa piosenki ,,Tak, tak, tam w
lustrze to niestety ja"
czasami nagły ogień szybko gaśnie...
"przeszliśmy zbyt szybko
drogą bez drogowskazu" z tego wiersza, każdy weźmie
coś dla siebie i odejdzie...
Wiersz zastanawiający. :)
Lustro pokazuje prawdę; nie myli się, gdyż nie myśli.
myślenie w swojej istocie jest myleniem się.
— Paulo Coelho
Pozdrawiam serdecznie
witaj, ładny, dający pole do rozmyślania.
nasza podróż życia przebiegła szybko,
bez wielkich uniesień, drogowskazów.
jesteśmy jednacy. pewne zmiany zauważamy patrząc w
lustro. pozdawiam.