** Kij bez marchewki **

Nie spodziewalam się tu wiersza o dzisiejszej szkole.
Na pewno będzie bunt wsrod starszych uczniów.Ten
minister nie podoba nam się, a te jego cnoty
niewieście to już było przegięcie. Na szczęście
niedługo kończę edukację. Dobranoc

Zaskoczyłeś mnie Wiktorze tak obszernym komentarzem.
Masz prawo myśleć, jak myślisz, każdy ma prawo mieć
własne zdanie. W każdym razie dziękuję, że zabrałeś
głos.
Temat jest "śliski" i pewnie czasem lepiej takich nie
poruszać...
To jest jednak właśnie wolność słowa. Każdy ma prawo
bronić własnych racji. Szkoła też powinna być wolna, a
teraz się tą wolność zabiera, bo po prostu się ją
upolitycznia.
Czy ktoś słyszał, aby p. kurator - ulubienica obecnie
panujących- odradzała lub zabraniała młodzieży pójścia
na "Dziady" Mickiewicza, a p. Czarnek nazywa sztukę
"dziadostwem"?
To właśnie totalna porażka.
A myśleliśmy, że już gorzej (po Zalewskiej i
Piontkowskim) być nie może...
Pozdrawiam :)

P.S Wiem, że rodzice będą mieli wpływ na wgląd do
programu nauczania, a to msz jest duży plus,
a poza tym z pewnością za poprzedniej ekipy z oświatą
nie było lepiej, no ale przeciwnicy obecnego rządu
nawet błędami za które dziś płacimy, a za które jest
odpowiedzialna poprzednia ekipa,
obciążą obecną, bo - patriotyzm jest be, religia be, a
przecież nikt nikogo do wiary nie przymusi itp.
Ale cóż, każdy ma inne poglądy, tylko czasem jeśli ma
się inne, to przeciwnicy ślą epitety, ale to tylko o
nich świadczy...
Dobrej niedzieli życzę nureczko, widzę, że dziękujesz
za wgląd, tylko tym, którzy chwalą Twój przekaz, no
cóż...

W oświacie moim zdaniem za każdej rządzącej opcji
politycznej były zalety, ale również wady, każda
ciągnie w swoją stronę, biorąc pod uwagę przede
wszystkim swoje partyjne poglądy, zapewniam, że wiem o
czym mówię, pozdrawiam ciepło.

Wiele lat temu było trochę normalniej, jak piszesz
Panie Bodku. Nie było na pewno takiej wolności słowa,
dlatego dzisiaj, gdy ją się odbiera, jest to smutne.
Dziękuję kolejnym czytającym: Zosiak i lotko :)

Witaj nureczko:)

Dobrze,że moje dzieci dawno już po szkołach.Starego
konia ze studiów nie liczę bo już kończy.Ale czy ktoś
z góry to zmieni:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Nureczko! - nie bede wypowidal sie - jak jest w
szkole? - jak jest program, Minisra Czarnka- oceniam
jako swiatlego i zdecydownego prawnika - swiadomego
obowiazywania prawa, ktore powino miec ludzka
-sprzyjajaca nam wszystkim twarz. "Tradycyjne" ( z
przktykowniem oficjalnym od rewolucji bolszewickiej w
ros) nauki spoleczne - uwane za obowizazujecew polsce
od ugruntowania się wladz PRL 0- i myslenia
stalnowskego i post-stalinwskiego -
wypaczylawszelkiewartosci spoleczne, ppatomkow tego
myslenia - ogromnie wielu w polkskiej szkole. kzda
najlepsza nauke i przemit nauki, dyskusji ogladu
zdecydwo=ani sa wypaczyc, takze przedmiot kazdej
spolecnej dbatym dyskusji, wypacze - etyke, nauke
religii, - nawet nauke - matematyki, logiki, etyki -
histoeii, naui oczloweku - personalnie i spoleczne,
przeciezchozials do szkoly - powinnas wiec wieziec. -
bo ja - chodzielem -i mimo wszystko - mimo represcj
szkolnych i pozszkolnych -zachwalem
samodzeolnoscmyslenia, innego myslenia zreszta nie ma
. jestylko powtarzanie opinii - i ewentualne wdrazenie
do ich pzyjecia istosowaniaw zyciu - w praktyce -
tego, co wdozyla bolszewicka szkoal - rodem w polsce
- z ugrunotowania perelowszyc=zny naukowej. tak więc -
nieprzedmoty nauczania nasstrasa - tylko wdrazjacyte
przedmity - nauczciele - majcy w pogardziemyslenie,
naukę - swoja przace i misje - jako przygotowaniedo
zycia mlodszych pokoleniowo ludzi - a czasmi - amjac w
pogardie - dzeici - nie ich dzieci - w pozostwaniu z
wrazkliwoscia iniewidza - wstesumnku do swoich dzieci
- traktowanych - czasmi -jako wypadki przy pracy -
zainteresowani czasmi aby ich ne bylo. ludzie, ktorzy
niehca fukcjonowa c w rzymusie 'tylko rob tak, zebuy
niebylo dzeci' oni robic chca tak jak m fajnie
iwygodnie -a jakby co -tosiędzieci - usunie wraz z
wselkim bolemglowy i problemem - robionym przez dzieci
i z pmosca mon, czarnka. po prostu - chcieliby zycjek
chca - ui uzunac problem. To oni robia problem z
minista czarnka- zamiast rozwiazywacpoeroblemy
-dzisiejsze i przyszle - przez prawidlowe w ramach
podstaw naucznie i wychowanie. spolacznosc -
wyjatkowo zdyscyplio=nwana w ramsch trwania w
przywilejach rdem z pl- w zamanzalojalnosc mysleniu
dysfunkcyjnym - w poczuciuswoje ignoracji i
obojetnosci dla powolaniazawodowego - jakiegokolwiek.
dotknieci epidemicznie - skutakami wlasnego
srodwiskowego oporu - chociazby epidemadolegliwosci
poszczepienych- po ktorych problem zrobli ministowi i
rodzicom - przez uza absencje - gdy nalzalo podkjac
nauke zdziecm -bo nie bylo ustwowego finasowania
absencji rodzicow z uwai na opieke jnad dziecmi,
skutkuje to do dzisiaj - niskimwskaznikimszczepin
wsrod dzieci imlodzizy - bonauczycele - tak jak nikt
-totklwie chorowai po szczepiniach, ktoer t
srodowsisko wymusilodla siebie - jakoprotrytet. a
zasczeploo se - w prwidzainym terminie - cirka 60 "
nauczjacych i w duzejmierze - chorujacych
poszczepieniach dotkliwie - tak ,ze azstrach!
tak wiec -mysle- niema wnaszasanicej jakiejs rosznicy
swiatopogladowej 9tzw, po marksistowsku - antagonizmyu
-kieujacego bi=ozwalcznaia się - (swoich podladow,
swiata wartosci) jestchyba podstawowa - duzaroznca w
widzy ozjawiskach i chęc uczciwej rozmowy-- o roznych
problemachwizacych się ze zjawskami spolecznymi. wiem,
zemoej zarysowane - mm zdaniem - swiadesctwo - opinia
- to nie jest swiadectwo calosciowe- tylko niecio
jenolinwe- tradycyjanlina
myleniatradycyjnoneolibaralnego - fatyczny
neobolszwizm europejski i pobolszewiz tzw. lewicowy.
- to bardzo mocny kiruneknarracji wpolskim
nauczyciestwie - niestety, wspiranysrodowsiskowa
slidarnosca (d-ida srodowiskowaochony 'wartosci
uzytkowej dla nauczycieli - wartosci uzytkowej
kartynauczyciela) -solidarnsc- z nauczycielamianie
zdzicmi.dzieci potrabne sa o tyle - ,ze staowia
podstawe do przyjamowania i oczekiwania wynagrodzenia.

tak więc - diabel tkwi wszczegolach - nieprzedmitow
objetch nauczaniem - tylko podejscia do pracy - czy po
totylko,aby przeczyc za piniadze, czy
abywykonacsenownaprace. o sensownsci pracy i
dykusjiprzednmotowej w duzej mirze decydujechęci
srodowiskowa mozliwosc myslenia i zdobywania wiedzy -
ponadmaksistowskopeerelowskiej - iuwzglednienieo gromu
flszuzamknrego pzez praktykowany marksizm - we
wszelkch naukach -nietylko w paktyceinaucetzw,
spolecznej.
Podrawiam serdecznie. Nureczko -wewentualnejdalszej
dyskusji niebede ucestniczyl ,z czego niewynika
absolutnie cec przwlaszcznaia sobiejaichracji imnopolu
na prawdę. wobe powszechnegocelowegomijania sę z prwda
weilusrodowisk - musalbym się 'zachteac dyskusyjie",
- a taka chec zachetania innych to jest takze metoda
neomarksistwska (na prztrwanie, na wygranie, na
zwalcanie - a w odoznieniu od 'zachetania fizycznego'
ktore skutecznie - w azie potreby marksici praktyczni
- realizowali wsczesniej - wdrazjac systm 9takzesystem
marksistowskiego szkolnictwa.

W tej chwili,(zresztą od lat) - wiele spraw w Oświacie
stoi na głowie. Najwyższy czas to zmienić, a przy tej
władzy kryzys szkolnictwa jeszcze się pogłębia.

Piszesz np. mariat, że kuleje czytelnictwo,
umiejętność liczenia, znajomość historii, geografii
itp. Racja.
Jak tu jednak coś zmienić, gdy np. w 4 klasie jest
jedna historia, 0 geografii, ale dwie religie w
tygodniu. Dzieciaki chodzą, bo liczy się do średniej.
Katolicka Polska dla wszystkich - to kolejny szczyt
hipokryzji.
Z kolei zajęcia z edukacji seksualnej są przez uczniów
postrzegane pozytywnie, chcą ich, jak sami mówią,
ponieważ nikt w domu z nimi o tym nie rozmawia, na
religii - wiadomo - tylko o cnotach niewieścich teraz
będzie, więc w takiej sytuacji pozostanie podwórko i
internet...
Jednym słowem ciemnogród w każdej dziedzinie, to wizja
szkoły Czarnka.

Dziękuję za Wasze spostrzeżenia i pozdrawiam :)

Demolowanie systemu oświaty zaczęło się od likwidacji
gimnazjów, a lex czarnek jest tylko dalszym ciągiem
tego dramatycznego procesu.
Ogromnie współczuję nauczycielom, dzieciom i rodzicom.


Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.

Teraz szkodliwą ustawą zajmie się Senat. Podobno
czworo posłów Porozumienia się pomyliło...
Naprawdę nie wiem, za co my im płacimy?

Masz rację Optymisto - ten statek tonie, niestety
szalup nie widać...

Potrzebny wiersz.
Pozdrawiam :)

Witaj Nureczko,

Dobrze rozumiem problem nauczycieli, którzy pracują w
zawodzie od dawna, jak Ty. Wiem, że nie było nigdy
lekko w szkolnictwie. Jednak wiele lat temu było
trochę "normalniej".
U nas nie jest lepiej. :(

Takie wiersze są potrzebne.
Chwała Ci za ten konktetny głos.

Pozdrawiam serdecznie :)

Bo i po cóż komu oświecony robol?
Własną bronią pan inżynier ludzkość wreszcie dobił.
Dzisiaj światły ma nie myśleć, tylko klikać myszką.
Pustką świecą biblioteki i tak jakoś wyszło...
że nadwyżkę mamy książek, tradycyjnych - chociaż ebook
niszczy oczy, uczeń musi klikać, gierki wszystkie
wykorzysta i już z lekcji znika.
A włączając się do dyskusji nad stanem naszej Oświaty
i kierunkiem jej działania - to nie pochwalam kierunku
ostatnio szerzącego się (uczyć dzieci z dziedziny
seksu, bo na wszystko przychodzi właściwa pora i
czas), a uczyć trzeba wiedzy z zakresu matematyki,
żeby umieli w pamięci policzyć wszystko, co w życiu
niezbędne, z zakresu własnego języka i przedmiotów
rozwijających ucznia na światopogląd, geografia
fizyka, chemia, nie zapominając o historii. Dzisiejszy
młodzieniec czy panienka w pamięci nie potrafi dodawać
w przedziale nawet do stu, a już nie mówiąc do
tysiąca.

Masz rację krzemanko - polska oświata zmierza dziś do
średniowiecza i jak napisała mariat - po co światło -
przecież wystarczy świeca...

Nie sądzę wójcie, aby teraz władza p. kurator Nowak
osłabła. Wręcz przeciwnie - dostanie wzmocnienie od
swojego zwierzchnika - "lex" Czarnka. Współczuję
małopolskiej młodzieży.

Dziękuję kolejnym czytającym za uwagi :)

Może ta reforma przegina w drugą stronę, ale... to, co
było dotychczas czy było dobre? Ta niby wolność
doprowadziła do tego, że dyrektor, nauczyciele,
rodzice nie mogli sprzeciwić się wejściu do szkół,
przedszkoli seksedukatorów, wyrzucaniu historii...
Były przykłady, gdy byli zagrożeni wyrzuceniem z
pracy. Teraz przynajmniej rodzice będą mogli mieć
jakiś wpływ. A z założenia nauczyciele, dyrektor
też... Szkoła ma być bez ideologii, bez politykowania.


Miłego dnia życzę Nureczko