** Pytania przy zniczu **
Z dna szuflady ...
Płomień dłońmi otulam,
by nie zgasł na wietrze.
Zachowam na wieki
wspomnienie o tobie.
Od myśli o zmarłych
zgęstniało powietrze.
Dlaczego ich żywot
wcześniej krańca dobiegł?
Nieznana odpowiedź
owiana zadumą.
Łza ukradkiem spływa
po bladym policzku.
Cmentarz rozświetlony
co rok ciepłą łuną -
płynie pod niebiosa
przemyśleń modlitwą.
Serce znowu krwawi
odziane tęsknotą.
Lepiej nie zadawać
pytań, które bolą.
Zasłużyć swym życiem
na śmierć godną potem.
Umarłym już lekko -
tam pozostać wolą...
Komentarze (116)
Masz rację karacie - umarli już mają spokój i to
jedyne pocieszenie.
Dziękuję za zatrzymanie Bronisławie, anula-2, Old-boy
i Sławomierze - miło Was widzieć :)
Podoba mi się ta chwila zadumy.
Miłego wieczoru:)
Tęsknota, smutek zostaje.Pozdrawiam
https://youtu.be/_DxM7CBbn_g
Nie nasza wola...
Pozdrawiam
Dzisiaj taki dzień pytań i zadumy...większość bez
odpowiedzi...pozdrawiam serdecznie
Pytania zostają bez odpowiedzi, a żal i smutek zostaje
na długo... pozdrawiam :)
Podobno każdy odchodzi we właściwym momencie... tym,
co zostają zawsze będzie nie w porę...
Pozdrawiam
Na wiele pytań musimy odpowiedzieć sobie sami -
niestety...
Dziękuję kolejnym czytającym : fatamorgana7, gogvan,
anna, AMOR1988, Stumpy - dzięki za komplement :)
Co za miła niespodzianka :)
Wiersz punktualnie z okazji zaduszek wstawiony zajmie
poczesne miejsce obok innych wierszy na ten temat.
Każdy kogoś stracił i pomimo, że myślami jest się
częściej przy zmarłych bliskich, w ten dzień nie można
nie pójść na cmentarz...
Witaj Nureczko
"Tak cicho wokoło
i tylko czasami
wśród rzęs
ukryta
łza..."
Kiedyś napisałem podobny
wiersz, którego fragment
zacytowałem. Zainspirowałaś
mnie swoim pięknym wierszem
do opublikowania go po małej
korekcie.
Cieplutko pozdrawiam.
Oni się nie męczą a my życie liczymy,
czy ten własny ogon kiedyś dogonimy.
Pozdrawiam Nureczko.
Chociaż serce boli i rana nie che się zagoić, wracamy
myślami do Nich. Pozdrawiam.
Żywym łza się zakręci w oku,
a zmarli mają spokój!
Pozdrawiam!
Pięknie odpowiedziałaś grusz-elu : "Wtopić się po
amen..." - bezcenne.
Stello, Ziu-ko - szięki za słowo;
mariat, coś w tym jest - tą wędrówkę każdy pojmuje na
swój sposób.
Ciało to tylko powłoka z której dusza wyzwala się po
śmierci.
Dopiero jest wolna :)
Pozdrawiam czytających :)
Wiersz, który bardzo pasuje do czasu zadumy, który
przeżywamy, pozdrawiam.