*** /zaklinaczu wierszy/

magicznie
pozdrawiam Wando serdecznie

Dotarlem po raz pierwszy, ale bede wracal...
wchlanial...
Majac "takie" kontakty nie dziwi, ze utwory plyna,
poruszaja, czaruja...

Pozdrawiam Autorke serdecznie. :)

Z serca Państwu dziękuję, ciepło pozdrawiam Drogich
Czytelników :)

Magicznie, z tym, 'zaklinaczem wierszy', wybrzmiał
Twój wiersz, Wando.
Bardzo, na TAK!

Pozdrawiam, serdecznie.:)

Zatrzymujesz, poruszasz serce przekazem, pozdrawiam
ciepło.

Bardzo.

Witaj
Ja też czasem unoszę ręce ku górze i modlę się do sił
wyższych o choć jedną skromną strofkę...
Pozdrawiam i podobaśki zostawiam
;)

Każda zwrotka, każdy wers zatrzymuje.

Pozdrawiam serdecznie.

Czytam kolejny raz.
Jestem zachwycona Twoją poezją, a to zaklinanie- nie
jest chyba obce żadnemu poecie.

Z ukłonem i podziwem dla wersów, pięknych metafor -
pozdrawiam cieplutko Wandziu.

Chciałoby się powiedzieć - niech tak się stanie.
Czasem życzenie zostaje spełnione, jeśli działaniu
pomagają siły wyższe ;)
Z podobaniem wiersza serdecznie pozdrawiam :)

Ojejkuś...przecież ja już czytałam ten wiersz i
wracałam tu wielokrotnie, a śladu po sobie nie
zostawiłam...przepraszam za zwłokę Wando, a wiersz
jest fenomenalny pod każdym względem i moim skromnym
zdaniem zasługuje na podium i wielkie brawa...
Pozdrawiam ciepło z uznaniem i podziwem :)

Wiersz jak modlitwa poety.
Mnie również jak wszystkim tu komentującym, podoba
się owy wiersz.
przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam
Marek

Wilki wracają bo kochają i uwielbiają ten wiersz:)

'Zaklinaczu wierszy zanuć szamański wers bym
zatańczyła rytmem nigdy nie więzionym...' jest to
możliwe w poezji, za sprawą Weny:)
O przecudnej mocy Wiersz...
Pozdrawiam serdecznie:)

Cudowny, poruszający wiersz
To Ty Wandeczko jesteś taki zaklinaczem wierszy
metafor i czytelników.
Twoja poezja to magia.
Pozdrawiam serdecznie :)