Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

409. Niepogoda


w letni deszcz
łkaniem czas utyka
wspomnienia

rozpływają się sekundami
w snach
cherubinowych niespełnione

kropla za kroplą drąży skały
w każdej eros trzyma
niemoc

okrutne rodząc obłoki
suchy lód jak kłody ktoś rozsypał
zamieniając w oberwanie łez

ulewę

autor

beano

Dodano: 2021-07-18 19:25:28
Ten wiersz przeczytano 3250 razy
Oddanych głosów: 52
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (93)

beano beano

Uluś
Buziale
:)

beano beano

Asie
Bardzo dziękuję
Pozdrawiam serdecznie
:)

AS AS

smutny ale dobry :)
pozdrowienia :)

JoViSkA JoViSkA

W takie upały potrzebny jest deszcz, żeby oczyścić
atmosferę, byle nie doszło do powodzi :);) pozdrawiam
Beatko cieplutko :)

beano beano

Bartku
masz rację smutek i przygnębienie wylało się wersami,
serdecznie pozdrawiam z letnimi uśmiechami
:):)

beano beano

witaj amarok
miło bardzo, że zajrzałeś
dziękuję za komentarz,
serdeczności dla Ciebie
:)

beano beano

Jastrzu
z tą sauną niekoniecznie, zapomniałeś o
przeciwskazaniach;)
ale dziękuję i pozdrawiam jak zawsze z uśmiechem
letnim
:)

beano beano

Wando
badzo dziękuję za zauważenie moich starań:),
serdecznie pozdrawiam

beano beano

Witaj Bogusławie
dziękuję za ciepe słowa
:)
pozdrawiam

Pan Bodek Pan Bodek

Witaj Beatko,

Mimo, że o niepogodzie, podoba się... wiersz.
Wyobraź sobie, że to przejściowe, jutro skończy się
ulewa. Przecież musi nadejść pogodny dzień. Prawda?

Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Zaskoczyłaś mnie :) dopracowaniem przerzutni. Super.
Pozdrawiam serdecznie :)

jastrz jastrz

Polecam saunę. Po wyjściu ze stu stopni na dwór,
leżakowanie na deszczu jest dodatkową frajdą.

amarok amarok

Pierwsza szczególnie piękna.
Całość na tak.
Serdecznie pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Taki już nie smutny, tylko przygnębiający obraz,
Beatko... Ale nic nie poradzę, że takie najbardziej
lubię... I tylko jak porządnie w coś wyrżnę łbem, to
mi wesołości wychodzą...

Nawet czasami wskoczyłbym na taki okrutny obłok, co by
się jeszcze bardziej pognębić ;-)

Wiersz bardzo, bardzo się podoba :-)

Pozdrawiam ciepło, dobrej nocki :-)

beano beano

Grzela
nie ma komu:)
serdecznie pozdrawiam
z uśmiechem
:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »