Aleksander Błok
* * *
W życiu smutnym, w życiu ciemnym
Jasny obraz ze mną był.
Obraz przesłoniły chmury,
Pochłonął mnie nocy pył.
Boją się maleńkie dzieci,
Kiedy noc zaskoczy je.
Gdy strach rośnie o północy
Głośnym śpiewem płoszą złe.
I ja też – dziwaczne dziecko –
Śpiewam piosnkę w nocy mgłach.
Zwykła, prosta to piosneczka,
Ale mój rozprasza strach.
Oryginał:
В этой жизни слишком темной
Светлый образ был со мной;
Светлый образ помутился,
Поглощен я тьмой ночной.
Трусят маленькие дети,
Если их застигнет ночь;
Дети страхи полуночи
Громкой песней гонят прочь.
Так и я, ребенок странный,
Песнь мою пою впотьмах;
Незатейливая песня,
Но зато разгонит страх.
Komentarze (16)
Podziwiam umiejętności co do przekładów, dobrego
wieczoru życzę.
Piękny przekład.
Pozdrawiam i Życzę Miłych,Pogodnych Świąt spędzanych w
gronie bliskich Ci osób.
Marek
Piosenka czyni cuda.
Kłaniam się z podziwem.
Pozdrawiam :-)
Również przeczytałam przekład i oryginał, z uznaniem
pozdrawiam serdecznie:)
O Błoku czytałem w książce rosyjskiej, zamówiłem sobie
tomik poezji, czeka w kolejce do przeczytania
Szacun... Pozdrawiam przedświątecznie
Poczytałem, i przekład, i oryginał.
:):)
z wielkim uznaniem!
Piękne ale smutne. Bardzo na tak Twoje tłumaczenie.
Pozdrawiam Michale :)
Fajny wiersz, taki w rosyjskim klimacie, a jednak i
Ciebie ździebko jaśniejszym, bo u Ciebie smutny a w
oryginale zbyt smutnym:). Pozdrawiam
Bardzo dobre tłumaczenie uroczego wiersza :)
Pozdrawiam Michałku :)
Dziękuję za odwiedziny.
Szczerzyszczynsky - sliszkom ja bym tłumaczył jako za,
zbyt. A więc dosłowny przekład pierwszego wersu: W tym
życiu zbyt ciemnym (a nie trochę mrocznym).
Nastrojowy.
Bardzo mi się podoba.
Po prostu swietne, gratulacje!
W oryginale; w etoj zyzni sliszkom ciemnoj, brzmi
troche jak angielska autoironia - w tym zyciu troche
mrocznym...
Blok bardzo ciekawy, i chyba troche mniej znany w
Polsce. Jestem ignorantem, ale cos tam czytalem jego o
pochodz hord Scytow na zachod, I ta jego milosc do
rewolucji, do anarchistow - po prostu bardziej
skomplikowany. Bardzo ciekawy przeklad.
Z dużym uznaniem, Michale. :)