anielskie łzy
tam gdzie Boga nie ma już
widać bezimienne twarze
depcząc ślady krwawych róż
w małym pokoiku płaczę
puste ściany śmieją się
i tylko te milczące twarze
patrząc na mnie wierzą że
pozostawię ślady marzeń
tam na stole leżą kwiaty
szpczą sobie prawdę straszną
połączywszy duszy światy
w mym pokoju światła gasną
autor
MagdaღLena
Dodano: 2006-08-14 19:28:46
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.