Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Berlin

Budzi mnie szczęk parterowego szkła
skąd browarowi goście odchodzą
ostatni
do swoich zaparkowanych domów
stąd już niedaleko do następnego spotkania.
Gliniany art.
za szybą, jak wczoraj
zbyt pierwotny na dziś
Śladem kolorowych czubów
można się zgubić w butelkach stojących
na samym środku betonowego wymiaru.
Dziesięć minut to tyle co godzina
a sen to tyle co bruk.
Poranione kamienice czekają już pół wieku
na pierwszą pomoc
prześwietlane lśnieniem tych
którzy nie zaznali dzikości
Cena za pragnienie duża
na dużej płachcie. Czarno
na białym
Czy można poczuć sens życia
w metalowo szklane bańce
która nie pęka, masz całe życie
cały świat tylko w uszach
na językach i ekranach.
Pędzące podziemie
przynosi mi
ulgę

autor

ASBESU

Dodano: 2006-03-02 21:13:46
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »