Biała lilia
Gdy niebiosa pieśń śpiewały,
moje serce z bólu łkało,
wierzby w smutku lekko drżały,
tchu mi w piersiach brakowało.
W ciszy stałam przy kamieniu,
obok piękne lilie były,
łzy do oczu się cisnęły -
za te dusze nieszczęśliwe.
Pożegnałam Mamę w smutku,
nie ma takiej na tym świecie,
śmierć zabrała, zapytałam -
czemu właśnie Ją bierzecie?
Nie dostałam odpowiedzi
i już nikt mi nie odpowie,
tamten smutek przypomina -
biała lilia na Jej Grobie.
Komentarze (145)
Piękny,smutny,emocjonlany
i bardzo dobrze napisany wiersz.
Szkoda,że czasu cofnąć się nie da,też bym chciała:(
Pozdrawiam Cię ciepło.
Grażynko
Tomku
Sabinko
Rymowane Koło.
Miłego wieczorku
DziękujęYvet
konstancjo28
Basiu Kochana
Piękne słowa chociaż zabarwione smutkiem i bólem...
Pozdrawiam serdecznie Piotr
Oluś pięknie to napisałaś ale smutno mi się zrobiło
pozdrawiam serdecznie
oj zatrzymał mnie ten piękny wiersz dla mamy...
ja na grobie swojej dopiero w kwietniu będę:(((
pozdrawiam serdecznie:)
Oleńko, piękny wzruszający wiersz, choć w nim ból i
tęsknota. Pozdrawiam cieplutko.
Oleńko łzy mi lecą a wiersz taki piękny pozdrawiam
ciepło dziękuję za wizytę u mnie
Olu smutek wielki , ale wiersz bardzo piękny emocje w
nim czuć na pierwszy rzut oka. Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie i tak smutno, pozdrawiam