biały ale w kolorze.
biały parapet
troszkę bardziej zielony niż zawsze.
i kwiat w doniczce.
dorysuję mu płatki radości
i rozkosz
.
frezje.
albo nie! godździki. czerwone i białe
a może różowe
nie ważne.
byle tak pachnące jak szesnastego marca.
.
grejffrutowy pocałunek [grapefruitowy]
taki jak tamtego wieczora.
soczysty.i oczy czerwone.
wbijają sie w moją szyję.
.
truskawkowa woda
w malinowym kolorze.
gdy pragnęli.
namiętność
.
wniknęli w siebie wzajemnie.
ciało w ciele.
dusze patrzyły stojąc obok
obie i obrażone.
.
"nie ma dla nich usprawiedliwienia"
jak [zapalniczkapłomień].
[czereśniowa?]
dla Nich:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.