BóL PSyChiCzny
Kiedyś BYŁam INnA
cAłKIEm NIEwInnA
tERAz WcIElENIE ZłA
To CAłA Ja...
tAk MOwIa ONI
pOchŁoNięci W sZarEJ mONoToNii
Nie WiedzAc prawdy
Wierzą w To co sŁyszĄ...
Nie CzujaC, żE To Boli
Ranią moCniej...
Tak, Że KreW pŁYniE
StRuMieNieM ZguBionYm.
KieDy TY ChcESz To NapraWiC
Oni Nie ZwRaCajA uWaGi, a
PotEm Mają GŁupi ZaL...
wieCznie TrWajacy i
taK samo mĘczĄcy
NiC iCh Nie inTerESuje,
NawEt To :
Że RoŻa Ma KolCE
Że BuTeLkA jest OstRa
To niC, NapRaWDe maŁo WaŻne...
Oni NajLEpieJ ŻyLeTką PoTną caŁe Ciało
CyrKlem WyTaTułują śmiAŁo...
I poTeM tO ZniknA Na JakiS czAs CiaGle
WrACajaC Do NaS...
]i[ ZnaJomyCh MaSz WieLu LeCz WiecEj WrogOw CzeKajaCyCh NA TwojA $miErĆ ]i[
Komentarze (2)
Zgadzam się z Tobą Kuba... ja tu widze po prostu
kolejne emo...zabij mnie powieszę się ehh.... trochę
dojrzałości błagam....
Kobieto?! Co to za pokemońska trawa? Słów brak. I
ludzie oddają na to głosy.