Bolek
Z głębokiej szuflady, po korekcie
Tak, pamiętam tamten wtorek
Gdy do szkoły przyszedł Bolek
Brudny i umorusany
Jakby się wytarzał w smole
Pani jak go zobaczyła
Mało się nie przewróciła
I omdlenia była bliska
Tak się Bolka wystraszyła
Brudne włosy ma, policzki
Sweter, spodnie i trzewiczki
Chyba taplał się w kałuży?
Brudne ma też rękawiczki
A on nic się nie przejmuje
I się wcale nie hamuje
Chociaż błoto z niego kapie
Do swej ławki się pakuje
Upłynęła dłuższa chwila
Zanim pani przemówiła:
Dokąd to brudasie? Wracaj!
Chwilę była aż niemiła
Co się z tobą dzieje Bolek?
Wybrudziłeś ławkę, stołek
Idź do domu i weź prysznic
Nie pokazuj się dziś w szkole
W środę Jarka klasa cała
Też się błotem wymazała
Ale im się nie udało
Wszystkich pani ukarała
Komentarze (20)
... super, lekko i zabawnie... Pozdrawiam Marku i
dobranoc :)
Wiersz świetny, myślę że nie tylko dla dzieci :)
Ciekawe czy to fikcja czy też tak się działo naprawdę?
Poza tym to fakt, że to co jednemu uchodzi to drugiemu
niekoniecznie,
a wiersz bardzo fajny, zgrabnie napisany.
Pozdrawiam :)
Wniosek, że lepiej być prekursorem, niż epigonem
sprawdza się nie tylko w szkole.
Ciekawy wiersz,pozdrawiam.
wniosek z bajki taki; błoto jednemu uchodzi na sucho,
a większość zazwyczaj dostaje w ucho....
pozdrawiam Marku
puenta mnie uspokoiła. już myślałem, że będzie
politycznie się działo.
:):):)
Witaj:)
no cóż mieli pecha:)
bardzo sympatycznie
Pozdrawiam:)
Fajnie, na wesoło i dla dzieci, pozdrawiam:)
wesoło o tak i nie tylko dla dzieci
pozdrawiam
Uśmiałem się i to wystarczy za komentarz.
PS. Jeszcze nie zdążyłem przeczytać puenty, a już
wskoczyło mi pod kopułkę troszkę inne dokończenie
"Pani figę pokazała" ;)
Pzdr.
świetnie ...nie wszyscy mieli takie szczęście jak
Bolek on potrafi ...
pozdrawiam:-)
Jaki morał z tego pięknego wiersza winna wyciągnąć
klasa?
Nigdy nie idźcie za przykładem Bolka, brudasa.
Fajny, zabawny wiersz, chyba nie tylko dla dzieci.
Pozdrawiam. Miłej, radosnej niedzieli ;)))
Rytmicznie, stylowo
i edukacyjnie.
Miłych dni i wielu równie
udanych wierszyków.
Przywołujesz mnie tymi 'szufladami' heheh; jak widzę u
Ciebie dalej edukacyjnie, fajnie, lekko i
pouczająco...nigdy tego nie robię, ale dziś zapraszam
do siebie, na męski problem!
miłego dnia życzę, Andrzej:))