Chleb
Na łazie leży łuż łupsieczóny blechkuch,
makownik, bygielki i psiernik.
Znowój mom smaka na chleb, tlo Twojó.
Naziankszo jizba zidać tamój.
Matulka śwyże bochny na ławach łukłodo,
w ty jizbzie w letnie pozietrze je
nozimni.
Puchniało ni na pu, a w cały chałupsie,
abo eszcze dali.
Znów niecierpliwość do kieszeni chowam.
A Ty znikasz powoli kawałek po
kawałeczku.
Przezroczystymi rękoma kontury oczu
zamazujesz.
Bezwiednie.
I włosów w kolorze niezdecydowanym
znów,
i stóp bezsilnych gotowych by przed siebie
iść, tam gdzie księżyca nów.
Wiesz.
Ciepło chrupiącej skórki o zapachu
dojrzałych jabłek leżących na słońcu.
Te baloniki z gazem w momencie przełyku.
Smak jedyny.
W białej pościeli się rozmywasz,
gubisz się w niej.
I trudno Cię znaleźć w pokoju za dużym,
na Twoje na powrót dziecięce kształty.
Znak krzyża robiony na każdym bochenku.
Mateńko najświętsza.
na łazie- na ławie
blechkuch- ciasto drożdżowe
bygielki- ciasteczka
letnie pozietrze- gorące dni
puchniało- pachniało
ni na pu- nie na pół
eszcze- jeszcze
Gwara warmińska.
Komentarze (81)
Podziwiam.Świetny gwarowy wiersz.Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdeczni i dziękuję ...
Marianie, Waldku, Fatamorgano,
Kaziu, Eleno
dziękuję.
Domem i chlebem zapachniało. Może się wezmę, nawet
maszynę do wyrabiania kupiłam. :)
Pozdrawiam z podziwem. :)
Bardzo ładnie, gwarą i refleksyjnie o smaku chleba, u
nas szczególnie babcia czyniła znak krzyża przed
rozpoczęciem krojenia chleba, pozdrawiam ciepło.
Dla mnie to chyba jedna z najtrudniejszych do
zrozumienia gwar. Tym bardziej podziwiam.
Piękny wiersz o mamie.
Pozdrawiam :)
Witam i pozdrawiam serdecznie ...
Ja jestem z tych co to jeszcze pamiętają jak pachniał
i smakował chleb przechowywany w lnianej ściereczce...
Pozdrawiam Cię serdecznie Annno:)
Marce dziękuję.
Maćku, dzięki.
Przepięknie.
Uważam kropka w kropkę to samo Aniu...
pisz pisz i jeszcze raz pisz
bo dobrze to robisz i widać, że kochasz ...pisanie
Dziękuję Krzysiu.
:)
Ale czemu, popatrz na ilość wizyt, czytelnicy czytają,
chcą czytać. Masz swoja formę zapisu i styl, trzymasz
zasadę to procentuje.
Inni tylko powielają znanych, z wyjątkami oczywiści.
Życzę wytrwałości i nieustającej weny twórczej.
Uśmiech.
Trochę zakłopotana jestem Krzysiu.
Bo nie wiem czy zasłużyłam.
Ale dziękuję.
Witaj Aniu
W pełni podzielam zdanie AS-a.
Bogactwo gwary Twoich wierszy nie ma sobie równych,
oryginalnie i pomysłowo. Czasem zazdraszczam
umiejętności. :D
Chwalę.
Miłego dnia.
;)