Ciastko po nordycku
E. JOT za "inspirę" podziękowania.
Jeszcze młoda, jest uroda -
śliczna buzia, wokół loki,
ale, kurde, co za moda,
że trenuje piernik walking?
Że też czasu jej nie szkoda -
z oczu, w śmiechu, ronię łezki.
Może pomóc, narty podać?
Jak Kowalczyk, lecz bez deski.
Lata sztywno, jak android,
ale kijki ma FISCHERY.
Z twarzy raczej to nie ZBOWID.
Co z młodymi do cholery?
Czy to luty, czy już wiosna,
pełnia lata, czy październik,
czy są młodzi, czy też z Krosna,
wszyscy ćwiczą walking piernik.
A mnie strasznie to stresuje -
nawet powiem, że mnie złości -
bo pierniki, tak to czuję,
przypisane są starości.
autor
Predator57
Dodano: 2020-02-26 18:02:47
Ten wiersz przeczytano 1102 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Miało być dowcipnie?
Co ci to chłopie przeszkadza
że ktoś wziął się do roboty
Wolisz pewnie żeby wszyscy
Wypisywali głupoty
Nie ma zmiłuj się ni przebacz
ani zmień to czarodzieju
Bo spasła cztery litery
Gdy siedziała wciąż na beju:)))
chce im się więc czemu nie...
Fajny wiersz. Z humorem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkim Państwu dziękuję.
Ileż to zagadnień można przedyskutować wychodząc od
spaceru z kijkami.
Chianti
Pewnie masz rację.
Ten wierszyk to moja taktyka
Lenistwo starego piernika.
Wspaniałe.
A ja popieram każdą formę aktywności!
Prawidłowo używane kijki uaktywniają więcej partii
mięśni niż sam marsz.
Lekko i lotnie. - Świetnie. - tez się dziwię. - Można
i "na czterech łapach":)
Pzdr:)
Predatorze, nie warto.
Daj spokój.
to ja nie z tej planety, nie zaskakuję o co tu biega i
gdzie się rodzi lub chowa dowcip.
Nauka o zbiorach rozłącznych lub tylko częściowo
wspólnych
Mariat:
No właśnie. Nie ma.
ten wers ----->
"czy są młodzi, czy też z Krosna,"
raczej napisałabym = czy są z Gdańska, czy też z
Krosna,
bo nie ma porównywalności "młodzi" z "Krosnem", a
"czy" raczej na to by wskazywało, że to z jednej
beczki znaczeniowo. [Bo młodzi i starzy = tak, bądź ze
Lwowa, z Krakowa]
No, stąd.