Z cichym walcem
Cichy walc Straussa drży w liściach
topoli
Księżyc sierpem złotym ukołysał pamięć
Lecz w liliowym zmierzchu serce ciągle
boli
Dłonie nie raz jeszcze tęsknotą załamię
Oczy załzawione , walc wspomnieniem
płynie
Przywiędły słów echa ,spowite
wzruszeniem
I nagle walc ucichł w zielonej dolinie
Nic nie mów , bo ja już swoich słów nie
zmienię
Co to jest za miłość , gdy me serce
zżera
Myśli wypływają gorejącą lawą
Ciebie wiecznie nie ma , robisz za
pozera
Nie zawsze kochanie życie jest zabawą
Miłość to nie słowa , lecz także
pieszczota
Która wydobywa dźwięki z mego ciała
Spójrz miły na wróbla, cicho
zaświergotał
A w tym czasie ona z innym odleciała
21.08.2008
Komentarze (11)
ładnie lecz smutno w tym wierszu...tęsknota i żal
...oczy załzawione, walc wspomnieniem płynie...bardzo
romantycznie...
Miłość i walc Straussa.Smutno we wspomnieniach,w
marzeniach.Zycie fakt,nie jest zabawą,a my
zabawkami.Dwunastozgłoskowiec,rymowany.
Z cichym walcem wspomnienie płynie. Melodyjnie,
smutno, ale prawdziwie. Najbardziej boli nieobecność.
Serce kaleczy niepokój, a "myśli wypływają gorejącą
lawą". Wiersz emocjonalny. Trafia formą, uczuciem,
pragnieniem miłości "co wydobywa dźwięki" z ciała i
duszy.
Bardzo ładny wiersz, choć smutny, pełen tęsknoty i
goryczy, z przyjemnością przeczytałam:)
Ładnie ukołysałaś tym wierszem, ale puenta mnie
zaskoczyła. Myślałam że w końcu partner zrozumie, że
życie nie jest zabawą, a miłość potrzebuje pieszczot,
widocznie musisz wziąć przykład z wróbla.
Nie bierz prykładu z wróbelkowej, bo to nie zawsze
najlepsze rozwiązanie. Wiersz ładny nieźle zrymowany,
treściwt i przyzwoicie trzyma rytm, gratuluję pomysłu
i wykonania.
bardzo mi sie podoba... przekazałaś uczucia w taki
sposób że czuje jakby to były moje własne... piekny
Walc zabrzmiał słowa pięknie wplótł Autor o
tęsknocie za bliskością bo nawet wróble świergoczą że
Miłość jak wiosna potrzebuje gestów Bardzo pięknie
opisałaś swoją rozterkę Brawo a forma jest śliczna
A walce Strausa są takie pogodne... Ciekawy i smutny,
ale może tak trzeba...
Twoj wiersz jest refleksyjny i w sumie smutny. Taki
maly rozrachunek z ukochanym i przestroga.
Milosc to przede wszystkim odpowiedzialnosc,,sliczny
refleksyjny
wiersz.