Czasu presja
Czy ten świat pędzi zbyt szybko,
Czy to ja biegnę za wolno?
Czy to czas chwytać za brzytwą,
Czy ktoś zdoła mnie wyciągnąć?
Dwadzieścia trzy - brzmi jak wyrok
Niczym zwierzyna na muszce
To nie czas na życie chwilą
Lecz na myślenie o jutrze
Wciąż brak planów, brak perspektyw
Balon pęka od powietrza
Stos oczekiwań, tajemnic
Pod których ciężarem klękam
Przemijanie – presja życia
Dekalog drogi do szczęścia
Brak pomocy, brak kibica
Piekła samotności przedsmak
Kładę się wzdłuż torów czasu
Przegrywam, czekam na pociąg
Leżę, wciąż z nadzieją na cud
Bądź na piękną panią z kosą
Komentarze (6)
Smierc przyjdzie sama wesolych swiat pozdrawiam
kolejny Pana wiersz, który mnie zachwycił...
Dobry :)
Pozdrawiam
przychodzi czasem nieproszona
pozdrawiam:)
E ta pani z kosa przyjdzie sama, nie trzeba czekac.
pozdrawiam:)
pozdrawiam :):)