Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

D-day

Zaczyna się od błysku, zakręcenia wzroku w szczegółach nagle obcych, kiedy tyle razy bezpieczne gazetowe stateczki rozmokłe eksplodują w osobne mapy i obrazy Małgo Jon - Livin´On The Edge

jest taka mała plaża i przy plaży wyspa
w sam raz stworzona dla nas, ot tak, od niechcenia
aż po zachcenia brzegi, powiedziałaś z błyskiem
w oku, i przestrzeń życia czule niewymierna,
i miejsca w mroku ciepłym, które być azylem
mogą, gdzie spokój, pewność, nie są żadnym zbytkiem

mieliśmy wziąć to szturmem przy pierwszej okazji
bezpieczne gazetowe stateczki rozmokły
eksplodowały w niepotrzebne mapy i obrazy
te solidniejsze, z mocnej wyrzeźbione z kory,
szczątkami ozdobiły piasek naszej plaży,
tam zalegliśmy smutno - martwi, cisi, nadzy

wiem, po nas inni przyjdą (robić własne błędy),
miejsca wybierać zaczną – tu łóżko, tam przystań
fotela, bieliźniarka i stolik z ikei,
wierząc, że czeka plaża i przy plaży wyspa,
półgębkiem, ironicznie uśmiechnę się wtedy,
mrucząc pod nosem cicho: życie to nie kredyt


autor

komnen

Dodano: 2008-04-22 14:39:31
Ten wiersz przeczytano 835 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

rina rina

Agresywnie się tu zrobiło,jakaś napięta atmosfera pod
tym wierszem;nie wiem dlaczego- utwór jest może trochę
melancholijny,smutny,ale nastraja raczej refleksyjnie
i rozczulająco nawet;mi się podoba,nawet bardzo.

Marpouk Marpouk

faktycznie miałem rację,barachło z zadupia,nic nowego
dziecko

Maargo Maargo

Martwi, cisi, nadzy, na plaży pośród szczątków statków
wyrzeźbionych z kory...popełniający własne błędy.
Życie to jest kredyt. Każdym przeżytym dniem go
spłacamy. Wzruszyłam się czytając Pański wiersz, za co
dziękuję.

Bałachowski Bałachowski

Gdzieś-tam przedstawiano fikcyjną krainę w której
walutą był kredyt (jeden, pięć kredytów) I na pewno
życie nie jest kredytem: ten tak łatwo spłacić lub
zastąpić innym, o dogodniejszych ratach... A i pisanie
wierszy kredytem nie jest; nie jest także wiloma
innymi sprawami: żeglowaniem, czarowaniem, wmawianiem
sobie wielkości, flrtem z Panią Poezją. (A ten
właśnie- ostatnim wierszem- kończę) Ty natomiast
-coraz bardziej- zaczynasz. I dokąd to cię doprowadzi?
Szukam odpowiedzi w twoim wierszu; wiele drogowskazów,
wiele ukrytych liścików i wskazówek. Ale te bądź dla
poszukiwaczy skarbów, badź dla zegarmistrza. Zegnaj,
Manipulatorze. Wiesz przecież, ufasz w to, wierzysz
wiarą sprawczą, że po przekroczeniu pewnej granicy
manipulacji nie widać. A świat (choćby w tworzonym
utworze) kręcić się zaczyna coraz nam posłuszniej.
Tylko... Uwaga! Gdy już jest nam całkiem powolny, gdy
tylko już panujemy nad nim niepodzielnie- staje dęba i
z siodła zrzuca. Pozdrawiam - Zrzucony.

Eurydyka12345 Eurydyka12345

A gdzież to jest ta,plaża i wyspa ,które mogą być
azylem?Chętnie bym na nią pojechała,aby puszczać
stateczki z kory i gazet.Wiersz refleksyjny,dobrze się
czyta.Tylko jakiś taki mniej rymowany,a bardziej
nieregularny.

Ninoczka Ninoczka

Nie wiem - ale mam wrażenie, że wiersz jakoś powiązany
jest (może inspiracja) z filmem, a może jednak tak,
jak to napisali przedmówcy - a ja tylko doszukuję się
nie wiadomo czego. W każdym razie i forma i treść
świetna!

KwaKwa KwaKwa

Refleksyjny, smutnawy wiersz i oczywiście jak zwykle
dobry :) I zgadzam się z autorem - życie to nie
kredyt....

lady_makbet lady_makbet

"wierząc, że czeka plaża i przy plaży wyspa"...ale bez
tej wiary nie byłoby może nawet kropli słodyczy w
gorzkiej , tak często, rzeczywistości. Ciekawy, choć
smutny klimat...intrygujący, dobry wiersz.

Szepczę Szepczę

Życie to nie kredyt, a jednak większość ludzi tłucze
życie tanimi , ale niespłacalnymi kredytami...

julka56 julka56

I powiem po co mi tym , dziś już nic nie znaczy..... a
wyspa..... była zwidem , cieniem mi majaczy , nawet
gdy kredyt zrzucisz na barki wspólnika , gdzieś tam
głęboko w sercu , dług nie będzie znikał . I
zawahaniem zmierzysz plaży paski nowe , by nie zmokły
stateczki nawet tekturowe .

DanutaD DanutaD

Ten wiersz jest tak piękny w treści i formie że choć
dzis naprawdę bardzo czytelny i zrozumiały nie wiem co
napisać.
Po prostu jest piękny i tyle. Chyba się wszyscy ze mna
zgodzą.

wiatrak1 wiatrak1

Gdybyśmy cieszyli sie każdą chwilą, to na pewno nie
byłoby rozczarowań, ale jakby nie było rozczarowań,
nie byłoby też takich wierszy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »