Deszcz
A niebo do snu nas kołysało
do stóp, jak zwierzę się tuliło
A my po niebie,
jak po schodach w górę...
Płacz niebo,
niech wiem, że tobie zależało
przynajmniej tobie niebo.
A niebo do snu nas kołysało
do stóp, jak zwierzę się tuliło
A my po niebie,
jak po schodach w górę...
Płacz niebo,
niech wiem, że tobie zależało
przynajmniej tobie niebo.
Komentarze (7)
Czy niebo wysłucha? Wiersz ukazuje ogromny żal osoby,
która zawiodła się na innej osobie... I ukazuje to w
bardzo przemawiający do mnie sposób. Ładnie
całkiem fajne...ja wyrzuciłabym "w górę" i z
ostatniego wersu "niebo"...ale to mój punkt widzenia
:)
podoba mi się...
W krotkim wierszu wiele treści...Ciekawie
śliczny drobiażdżek :)
Plusik
ciekawie...interesujaco,to powtarzanie:niebo,niebo,
nadaje w wierszu mocy!
Krótko, ciekawie, dobrze. Pozdrawiam cieplutko.