Dwa dni
Jedni świętują, ja pracuję,
szarość dnia mnie obudziła.
Na dworze siorbie,
biorę mydełko -
noc z siebie zmywam.
Zerkam w lusterko,
loczki podkręcam,
szybciutko czeszę.
Okropny pociąg i
znowu się spieszę.
Dwa dni - chyżo mi miną,
powitam wszystkich
z uśmiechem na twarzy.
Będę leżeć
a wy do pracy.
autor
Ola
Dodano: 2014-01-06 00:00:30
Ten wiersz przeczytano 1893 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Super, wesoły wierszyk, pełen
optymizmu.Pozdrawiam serdecznie.
Masz rację, ty odpoczywasz, a ja do pracy. Trafnie
spostrzegłaś. Pozdrawiam Oluś:-)
Dziekuję Wszystkim. Miłego wieczorku
Wojtku, już wracam do domku:-) . Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie napisany wiersz.Wspaniale brzmi - biorę
mydełko noc z siebie zmywam.Olu miłej pracy a po
powrocie wypoczynku.Pozdrawiam ciepło pa.
święta prawda:) Pozdrawiam
Ach , te pociągi ,też ich nie lubię :)
Dziękuję za wizytę i komentarze. Wpadnę pózniej,
jeszcze pracuję. Pozdrawiam
Oluś super optymizm, ale za to świadomość, że lezysz,
gdy inni pracują będzie błoga.Pozdrawiam.
I dobrze! Uściski Olu 'D
miłego poleżenia...pozdrawiam
Dziękuję za wizytę. Miłego dnia
dobrze że tak z optymizmem do tego podchodzisz ....jak
praca jest to już jest dobrze inni tego szczęścia nie
mają ...miłego odpoczynku po pracy życzę:-)))))
pozdrawiam noworocznie :-))))
bo sprawiedliwość musi być ;-)
Jedni pracują inni świętują- takie życie :) Oluś to
jaki ja mam teraz avatar- Boże drogi co ja narobiłam
powinny być fiołki z napisem Jozalka:)