Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

dżinn

była sobie noc gwiaździsta,
chłód się wzmagał,
wiatr wiał wschodni,
fala w skałę pchnęła dzbanek
- dżinn się zjawił

jak kochanek
nad zwłokami topielicy
się zadumał i pochylił,
spojrzał w martwe, mętne oczy,
które niegdyś przecież żyły...

poranione, nagie ciało
pod gwiazdami prawie lśniło
oczy dżinna zwilgotniały,
czoło dżinna się zmarszczyło

jego własne trzy życzenia
nagle strasznie zaciążyły,
"stań się piękną"-nie wytrzymał
- mętne oczy zaświeciły...

"stań się żywą"-szedł za ciosem
i we wdechu pierś się wzniosła,
drgnęły palce w mokrym piasku
pobudzone śpiewnym głosem

ostatniego nie wymówił,
znikł z angielska, jak to dżinny,
zawstydzony splotem zdarzeń
i obrazem tej dziewczyny...

I powstałam z martwych - żywa,
z wstrętnych-piękna, nieskalana,
jedno tylko mnie zdumiało...
bo powstałam
ZAKOCHANA
........................................... .......

autor

ash

Dodano: 2006-03-14 20:54:07
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »