Grafomania
Ledwie o czymś pomyślę,
w wiersz się szybko zamienia,
jestem taka zmęczona,
nie mam chwili wytchnienia.
Czasem myślę, doprawdy,
czas by rzucić zajęcie,
ale, trochę mi szkoda,
skoro daje to szczęście.
Takie małe, maleńkie,
co jest przy mnie i śpiewa,
może coś mi się zdaje,
bo to tylko ulewa.
Komentarze (10)
Pięknie opisałaś coś, co nazywamy pasją. Pasją do
pisania, do ubierania swoich myśli i uczuć w słowa.
Bardzo przyjemny wiersz.
niech śpiewa jak najdłużej...lubię czytać twoje
wiersze
grafomania to nałóg szkodliwy jak papierosy, jeden
truje płuca, a drugi głowę
Jak tak dobrze idzie, to nic tylko pisać, póki się da.
Ale ile można wsłuchiwać się w kapanie deszczu?
Warto trwać w szczęściu:) tak trudno wszystkim
osiągnąć spokój i radość,ale trzeba oto walczyć:)
W duszy gra niezależnie od pogody. Pamietam to jak
byłem młody. Widzę miła Fryzjerko że jesteś duchem
młoda.Pozdrawiam.
ledwie ale widoczne.....czasami a
istnieje.....małenkie a daje radosc...i to jest
wspaniale....pozdrawiam...
Najważniejsze jest aby to co się robi dawało
zadowolenie
Przynajmniej rozpoznałaś szczęście, przeważnie
poznajemy je gdy jest już poza naszym zasięgiem. Trwaj
w tej ulewie.