A ja się cieszę
Życzenia śle już,
cała rodzina.
O moim wieku,
mi przypomina.
A ja się cieszę,
śmiejąc przez łzy.
Że mam już tyle,
za sobą dni.
Potem znajomi,
dobrze mi życzą.
Ale tym samym,
lata mi liczą.
A ja się cieszę,
bo jak inaczej.
Lecz przy okazji,
też i popłaczę.
Koledzy z pracy,
choć nie pracuję.
Każdy radośnie,
zdrowia winszuje.
A ja się cieszę,
w końcu mam z czego.
Chyba im byłem,
dobrym kolegą.
Lata mijają,
tonąc w odmętach.
Dobrze że jeszcze,
ktoś mnie pamięta.
Komentarze (5)
To dobrze, że ktoś pamięta o tym dniu, tylko bez
takich tam szczegółów, bo po co skrupulatnie liczyć :)
To Tadziu siedem dyszek? Trzymaj się dzielnie drogi
przyjacielu. Jak się kiedyś spotkamy to tortem
poczęstujesz:))))
miło gdy inni o nas pamiętają (nie tylko w urodziny)
Ciebie się pamiętać będzie!
głos mój i szacun jest twój.
Prawda. Cieszymy się, gdy ktoś o nas pamięta. :)