Jak słońce przez konary drzew
Wiersz ten dedykuję mojemu najukochańszemu i już dawno nie żyjącemu ojcu,który zawsze potrafił nas uszczęśliwić.
Powłóczę się hen po lasach,
pomyślę o swoim życiu,
o swej miłości i szczęściu,
niepowodzeniach i gafach.
Rozłożę płaszcz pod świerkami,
nazbieram do niego mchu
i zrobię miękkie posłanie
swe smutki tutaj zostawię.
Przypłyną przez drzew konary
wspomnienia z dziecięcych lat,
te kolorowe, kochane,
kiedy był ojciec i brat.
Wówczas do lasu jeździłam
z mamą i z tatą,z rodzeństwem,
szyszkami,mchem się bawiłam
wiedziałam, co to jest szczęście.
Komentarze (16)
Ładnie napisałs.Pozdrawiam
Płynące wspomnienia z dzieciństwa.... urocze...
Bardzo ladne i cieple wspomnienie do ,ktorego czesto
wracamy wytartymi sciezkami ,poniewaz wiemy ,ze
zawsze nas zawioda do miejsc ,w ktorych mieszkalo
szczescie.
ładny wiersz - leśna sceneria i odrobina nostalgii -
każdy kiedyś szuka miejsca, by "się wewnętrznie
poukładać"
Spacer po lesie,no i rozmarzyć się.W takiej chwili cóż
więcej nam trzeba?Zanurzyć się,ta chwila
zapomnienia...i to jest piękne.Piękny wiersz:)
Wówczas wiedziałaś co to szczęście - zgadza sie , ja
moje dzieciństwo choc biedne wspominam mile jak Ty.
Wiersz super aż chce się czytać i wracać do tamtych
lat. Podziwiam lekkość Twego pióra.
Tak często wracamy do lat dzieciństwa...aż się
rozmarzyłam...
jakze piekne sa takie wspomnienia z dzieciecych lat -
ladny ich opis
I pomyslec ze to niedawno hmmm przemijanie, a z nim te
wszystkie cudowne chwile pod reke z mama i tata- Czuje
to wszystko tak dobrze ...ah!
Szczęście to dziwny gość... Pamiętamy go z
dzieciństwa, a w codziennym życiu rzadko zauważamy.
Rozmarzony wiersz o życiu.
" Z mamą i tatą,....wiedziałam co znaczy szczęście."
Wiersz mi się podoba, jest nieźle zrymowany, w miarę
trzyma rytm, gratuluje pomusłu i wykonania.
Czas beztroski, czas dziecinstwa. Tak by sie jeszcze
chcialo. Wiersz zmusza do wspomnien.
Nasze szczęście przeobraża się wraz z nami teraz jest
poprostu dorosłe.
Bardzo pieknie przywoływac te wspomniena przez konary
drzew, prosto z nieba. Bardzo rozmarzony wiersz,
nostalgicznie o dzieciństwie.
Sympatyczny, rytmiczny wiersz. Wspomnienia dzieciństwa
zawsze dla nas ciepłe chociaż czasami takie odległe.