Kłótnia
:(
ciągle się czuję nie doceniony
staram się dla nas jak wół haruję
twój nie ufny ton powduje
że jestem troszeczkę zraniony
ja mam problemy Ty też je masz
wszystko spokojnie chcę opowiedzieć
lecz Ty bzdur chcesz się tylko
dowiedzieć
irytujące pytania spadają jak głaz
nieudacznika chcesz ze mnie robić
teraz Ty krzyczysz a ja w milczeniu
czyli wszystko jest po staremu
odpychasz rzucasz się chcesz mnie znów
pobić!
mężczyzną chyba już być przestałem
w całym zamęcie tamtych wydarzeń
gdy się pozbyliśmy wspólnych marzeń
coć pękło we mnie..i ci oddałem...
sam nie wiem lecz chyba oddać Ci
chciałem
teraz też czuję lęk no i pustkę
może i chciałbym ci podać chustkę
ale nie mogę bo również mam dosyć
z Twojego serca czas się wynosić!
:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.