Kolekcjonerom
Kolekcjonerom dobrych myśli żyje się
łatwiej,
tym to na drogach zamiast kolein ścielą się
płatki,
kiedy im plują, oni że pada wiosenny
deszcz,
a malkontentów omijają i mają gdzieś!
Kolekcjonerom dobrych myśli żyje się
lepiej.
Nie narzekają na zdrowie, skądś mają
krzepę.
Kiedy zapytasz, co u nich słychać, jak
leci,
zadowoleni będą z pracy, żonki i dzieci.
Kolekcjonerom dobrych myśli żyje się
prościej,
bo się nie martwią nieistniejącą dziurą w
moście,
ani że jakiś tam przyjdzie koniec
świata,
twierdzą, że lepiej, takie to brudy z domu
wymiatać...
Kolekcjonerzy dobrych myśli mają
szczęście,
a gdy ich jednak co nieco "onoż" opuści,
dam sobie głowę uciąć - nie będą
narzekać,
bo znowu wierzą, że do nich szybko
powróci!
Komentarze (30)
- aa... byc może ten wers jest najmniej udany, to tak
przekornie w kontekście nadstawiania drugiego policzka
Mariat, - ale rozumiem, że nie przekonuje - czytając
wprost - nie da się :) Dziękuję za odwiedziny -
pozdrawiam wszystkim czytelników :)
Z treścią tego wersu się nie zgadzam
"kiedy im plują, oni że pada wiosenny deszcz,"
------------------
tak postępują tylko ludzie o wyuzdanym charakterze, a
przecież wiersz prawi o pozytywnych.
Jestem wciąż optymistka
A kolekcjonerem po tym wierszu zostanę z pewnością
Udany wiersz wiec podobanie zostawiam z uśmiechem
oczywiście :)
Z pewnością jest tak jak piszesz. Szkoda tylko, że nie
każdemu jest dane być takim kolekcjonerem.
Pozdrawiam
Marek
ja jestem takim kolekcjonerem pozytywnych myśli.
- dziękuję :) Miłego dnia :)
Optymistom zdecydowanie lepiej w życiu,
dla nich przysłowiowa szklanka zawsze do połowy pełna,
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Świetna myśl, od dziś zapisuję:). Pozdrawiam
:)) dziękuję za odwiedzinki.
Czy to aby mnie oraz mniepodobnym zostało
zadedykowane?
:)))
:)) Rozbawił mnie przedostatni wers.
Znałam to powiedzenie jedynie w wersji "dam sobie
głowę uciąć", ale trzeba przyznać, że bezpieczniej
jest ręczyć cudzą głową za reakcję "kolekcjonerów
dobrych myśli".
Miłego dnia marcepani:)
Chciałabym kolekcjonować dobre myśli, jednak, gdy ktoś
pluje - nie powiem, że to wiosenny deszcz. Udana
groteska.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak, bez złości, nienawiści.
Z łagodnością lepiej jest żyć.
Teraz staram się, by być kolekcjonerką dobrych myśli.
Moje martwienie na zapas nic dobrego nie przyniosło.
Ludziom z pogodą ducha łatwiej się żyje. Życzę
beztroskiego dnia:)
takich kolekcjonerów jest coraz mniej