U kresu
Miało byc pięknie, aż do końca świata,
jednak los uparł się i figla spłatał.
W ślubnej wiązance powiędły piwonie
miłości koniec.
Jak teraz życie bez siebie podzielić
dzieci poczęte w różowej pościeli.
Ból już wykluty w każdym duszy kątku
doszedł majątku.
Jak porozrywać sprawiedliwie żale,
odsunąć winy od siebie najdalej.
Poskładać serce na strzępy rozdarte
czy chociaż warto.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2013-03-22 10:39:53
Ten wiersz przeczytano 2138 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Rachunek życie wystawi u kresu.
Zgrabny wiersz.
Pomyślności w NOWYM 2021.
;)
Juz nie warto , sari.
Dziekuje, ze zajrzalas do staroci :)
Też płaczę :-(
Zasmuciłaś swoim pięknym wiersze :(
Wkradł się smutek:(
Pozdrawiam niedzielnie:)
Cudna nostalgia. Pozdrawiam Ewuś. :)
Stella usmiechnij się! :) Takie rany długo się
goją...ale przynajmniej "coś się dzieje", Jakby zawsze
było wszsytko git, życie byłoby cholernie nudne.
Ładnie wyjszło :)
Pozdrówki.
Masz talent.Poruszasz wiele tematów. Z przyjemnością
się czyta ten wiersz, ale czy wiesz co oznacza koniec
świata? 1Jn.17:3.
Pozdrawiam Leszek.
:))
Ech życie... Bywa czasem okrutne nad wyraz... Ale
zawsze można je zmienić i to jest ważne. Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutny ale bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam
Stella Ostatni wers, jak zapewne wiesz nie rymuje się;
"rozdarte" i "da się" nie rymują się nawet w
niewielkim stopniu. Może to nie jest takie istotne,
ale coby było, gdybyś napisała to w taki sposób;
Poskładać serce na strzępy rozdarte,
czy chociaż warto.
Przesunięcie znaczeniowe jest niewielkie, a brzmi to
według mnie dużo lepiej. Posdrawiam
Życie niesie nam wiele niespodzianek trudnych
Ten wiersz nam to odzwierciedla
p o z d r a w i a m
Z czasem pewnie i da się....ale co zrobić z tym
międzyczasem???
Strofy safickie. Ale z tym końcem to byłbym ostrożny.
Bo popatrz-koniec astronomicznej zimy i początek
wiosny. A jest na odwrót.
Pozdrawiam autorkę.
Jurek