Królewski pech
Trzeba mieć pecha, żeby od własnej żony, a obu naszym królom to się przydarzyło.
- Mistrzu, co łączy królów Augusta i
Jana,
- Francuska choroba od własnych żon
złapana.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/smierc-j ana-iii-sobieskiego-ostatnie-godziny-polskiego-krola/l xympzl,79cfc278
Komentarze (40)
Oj aj takie choroby.
paskudztwo, które rozsiewane jest po świecie brrr
miłego dnia :)
Dobre, dobre, pozdrawiam serdecznie Marku.
:)
Hmmmmmmm i tak czasem bywa :(
Pozdrawiam serdecznie Marku :)
Mistrz dzisiaj co nieco złośliwy, bo kto im tą
dolegliwość sprzedał jest przynajmniej dyskusyjne.
Pozdrawiam z uśmiechem:)))
@molica
To metoda kopiuj - wklej, a po Twojej uwadze
powtórzyłem:). Czasami coś nie gra, ale fajnie, że
udało Ci się otworzyć, bo tekst ciekawy.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Marku,
serdecznie dziękuję za miła troskę o otwarcie
linku (o mnie? o link? O króla?), ale tego linku nie
da się otworzyć.
Przyjrzyj mu się; nie było...' króla
-jana-iii-sobieskiego-...'
Ale nie przejmuj się - otwarłam 'swoim' sposobem.
Nie mniej dziękuje i pozdrawiam.
No comment
:)
Pozdrawiam serdecznie ...
No cóż, samo życie:)
Uśmiałem się od ucha do ucha:)
Pozdrawiam Marku:)
Marek
@Mily
Tak, ale już jedna pani powiedziała, że premierowi się
nie odmawia, a w ustach rzeczniczki rządu to brzmi
bardzo wiarygodnie:). Pozdrawiam.
W tej dziedzinie akurat chyba zawsze było
równouprawnienie ;)
Pozdrawiam Marku :)
Bywa i tak.Pozdrawiam z uśmiechem.
no cóż, nic się do dzisiaj nie zmieniła wierność elit.