ku pamieci B.S.
Zabraliscie Mu blask,
ostatnie nadzieje
teraz lezy tam,
daleko,
placze z bolu,
a wy drwicie z jego slabosci!
Nie wiecie
I nigdy wiedziec nie bedziecie
ile zlego uczynic moga
Wasze slowa...
Odchodzicie
kiedy na Was spasc ma wina.
To wlasnie dzieki Waszym krzykom,
zlym slowom
On poszedl w daleki swiat
bez broni...
Atak
szarej rzeczywistosci...
To wy odsuneliscie sie
kiedy wolal
i blagal o pomoc.
Tylko przez wasza obojetnosc
on zamknal wszystko,
zatonal w mroku...
A ja moge juz tylko wyjsc
na ulice
nie odrozniajac lez od kropli deszczu
i posrod obcych twarzy krzyknac-
On odszedl!
Nie wroci!
s.p. B.S. [*] spij spokojnie, czekaj na mnie
Komentarze (1)
Ale na pewno jest tuż obok Ciebie-uwierz!