les amoureux tardifs
na piaszczystych wydmach
wysypuję cię z rąk
przypływ opóźnia stopy
woda obmywa niedbale
pozostawione ślady
w kieszeni swetra
szeleszczą zagubione listy
po butelce nie ma śladu
odpłynęła z tobą
Melody Gardot z wiatrem
szaleje we włosach
autor
Marta M.
Dodano: 2014-10-16 12:49:52
Ten wiersz przeczytano 1063 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Przepięknie ubrałaś w słowa przemijającą miłość,
jestem pod wrażeniem:)Pozdrawiam serdecznie
Smutek i piękno mieszają się w twoim wierszu. Piękna
plaża i smutek pożegnania. Muzyka Melody podkreśla
nastrój tej chwili.
Wiersz przecudnej urody.
Szkoda, że to tylko chwila.
Pieknie potrafisz pisac:-)
piękne słowa
Szkoda,że odpłynęła,a wiersz piękny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz.
Dzisiaj też mi się podoba.Miłego wieczoru.
podoba się:))
i ja, do grupy wsparcia też,
niezwykle plastyczny wiersz; pozdrawiam:)
Dołączam do tych, którym wiersz się podoba. Miłego
dnia.
piękny rytmiczny wiersz bardzo mi się podoba i ta
ciekawa refleksja Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję za
wizytę u mnie
Pięknie! oj piękne! metafory w wierszu super!
Miłego dnia:)
Dziękuję Wam za przeogromne wsparcie !!! :)
Danusia ma rację. Powinnaś spróbować w taki sposób.
Masz potencjał, piszesz tak temperamentnie, kobieco, a
jednocześnie z wyczuwalną męską nutą. Gdy w człowieku
coś się budzi, grzechem byłoby nie zadbać, by
rozwinęło się w coś większego. Więc nastaw się na
właściwy punkt widzenia, na sukces, i zacznij wysyłać
wiersze, na konkursy, do wydawnictw. Warto próbować.
Nie zwlekaj, już noszę patrzałki, a chciałabym jeszcze
sporo poczytać, zanim przyjdzie mi do tych patrzałek
dołożyć lupę:))
Powodzenia, i czekam, na kolejny wiersz:))