Limeryki - wyłuskany i wyskubany
Tak kochał Jasiu dziewczynę z Cimoch,
że obiecywał jej – "Ja ci…", lub -
"Och..."
Sezon nie minął i pstryk,
zapał wygasał, aż znikł.
Pozostał rzucony o ścianę groch!
***
Poznała się para w Topiłówce,
która pała do się - po połówce,
kiedy jest im wesoło,
zaraz robi się goło,
ale po co? Skubią się po główce!
Komentarze (39)
Hihihi... W oparach alkoholu ;-)
W oparach absurdu;to jest to.
Pozdro.
hi hi ekstra
Doskonałe w absurdzie!
Relaksującej nocki Marcepanko:-)
Fajne :))
limerycznie i zabawnie
pozdrawiam
ale super limeryki...
fajne limeryki pozdrawiam
ile przyjemności w tym skubaniu ..
Zabawne, życiowe :)
zawsze miło się
czyta...
tak!
G.Pozdrawiam!
Fajne i zabawne limeryki Pozdrawiam serdecznie.
dobre :)
super...
milutkiej niedzieli:)
Super:)
Dobrej nocy:)