Mamo...
Zawsze w moim sercu.
Mamo pamiętam Cię sprzed lat.
Piękna, uśmiechnięta.
Te iskierki w oczach,
Dzięki nim wokół kwitło szczęście.
Lśniące włosy, czysta cera,
Delikatne dłonie
I głos anioła
Rozbudzały radość każdego dnia.
Co się stało z moją mamą?
Pytam, lecz cisza wokół,
Słyszę echo własnych łez.
Gdzie się podział Bóg,
Czy to Diabeł...
Mamo, nie pamiętasz mnie.
Pierwszych kroków,
Pierwszych słów,
Pierwszego dnia w szkole.
Nie pamiętasz, że byłam przy Tobie.
Każdego dnia, w każdej złej minucie.
Całowałam i głaskałam,
Wtedy wszystko było dobrze...
Teraz krzątasz się po kuchni,
A ja płaczę.
Ogrom żalu.
Co się stało z moją mamą?
Komentarze (1)
Mama najdroższa i najbliższa sercu...ładnie piszesz o
mamie...nie płacz, ona też na pewno cierpi. Pozdrawiam
:)