Meta- (popr.)
"Wszyscy oni dość zgodnie analizowali
metaforę jako wyrażenie złożone z dwóch
(niekiedy trzech) terminów. Dwa podstawowe
z nich to „determinatum” (człon
określany) oraz „determinans”
(człon określający). Richards określa je
jako „tenor” i
„vehicle” (przyjęły się w
polszczyźnie jako „temat” lub
„ładunek” oraz
„nośnik”; temat spełnia funkcję
signifiant części detenimującej i jest
otwarty dla niesprecyzowanego signifié),
zaś Black używa określeń
„focus” i „frame”
(moglibyśmy je nazwać w języku polskim
„skupieniem ostrości” oraz
„ramą”). Retorycy z Liège
dodawali jeszcze do nich
„intermédiaire” czyli
„pośrednik”, uzasadniający
związek dwóch wymienionych powyżej
elementów."
(Paweł Marcinkiewicz Koniec poezji? Granice
tropów)
Będziemy udawać, że jest w tym
przestrzeń,
ład i porządek rzeczy. Może jeszcze to,
co wyprowadza poza skupienie ostrości
i ramę. Teraz obrazek prawie kompletny.
I tak nas przeniosło – mówisz. Myślę
- zawsze nas przenosi.
Jak tamtego lata kiedy odszedł Vincent.
Zbrzydło mu życie w zbożu, buszowanie
kruków
od kreski do kreski, żółć, ładunek
własny.
Uratował głowę, odciął się wszystkiemu.
Stanął na przekór. My tylko szepczemy.
Potrafimy się zgubić, ukryć wszystko w
cieniu.
Niżej wisi słońce. Pali i kracze. Odnajduje
nas,
kiedy wyznaczamy powrotne drogi.
Ziemia twardnieje z ironicznym gwizdem.
Kurz myli tropy, jest wciąż inny, ucieka, a
wtedy
wiersz domyka kratka
Komentarze (4)
Nieraz przyjdzie taka metaforą podnieta że umyka nam
w wierszu też meta-pozdrawiam!
ja analfabetka napiszę tak: miło i owszem jak jest coś
na bis, miło również podsłuchać jak koneserzy się
ścierają, zawsze to analfabeci coś skorzystają, może
alfa i beci, a może tylko an....
równie dobry jak wczorajszy i ten wstęp ;). pozdrawiam
ciepło :)
jak to miło poczytać erudytę, na dodatek
inteligentnego,który na trop naprowadzi delikatnie i
wiedzę niekumatym poszerzy, a wszystko z czystej
miłości bliźniego. Komnenie,jesteś wielki, dzięki.sam
nie wiem co bym zrobił bez Ciebie na beju, a tak, to
choć wyryję parę pereł dla siebie - znawcy, koneserzy
piją je rozpuszczone w winie, bo Vinum et margarita -
Veritas!