w milczeniu śniegu...
W milczeniu śniegu,płatka każdego
odnajdę ciebie i tamtą ciszę
w śladach odbitych w puchowej bieli
serca się nasze z wiatrem kołyszą.
Tam gra muzyka,ze srebrnych skrzypiec
pył się gwiaździsty na głowy sypie,
na złotych strunach cienkich jak życie
spojrzenia tęsknią do siebie skrycie.
W milczeniu śniegu,w białej poświacie
być może bliżej nieba niż ziemi
w lustrze księżyca co wlaśnie nadszedł
tą śpiewną ciszę znów odnajdziemy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.