miłość nie musi prosić
dla wielu
moje życie normalne
jakie ono dla mnie
sama o nie dbam
przykrywam osłaniam
słucham własnych skarg wahań
a czasem
własnego milczenia
dla wielu moje życie
ech nie warto o nim
nie sztuką jest
widzieć swoje wady
z nimi żyć i się zamartwiać
sztuką jest
eksponować swoje zalety
i na ich bazie
budować przyszłość
i bez względu na to
jaka ona będzie
niech ten ostatni fragment
przeszłości
na długo pozostanie
w sercach każdego z nas
"miłość przez całe życie krąży wokół człowieka przychodzi i odchodzi i w końcu zjawia się po raz ostatni i zostaje na zawsze" B.B.Y
Komentarze (13)
ja podpiszę się pod Heniem po co mam się powtarzać :)
w wierszu sporo prozy... językowej i życia, podoba się
ważne jest znać swoją wartość, swoje zalety potrafić
wyeksponować, pokazać się światu...jest to sztuką
umieć się sprzedać, aby to zaowocowało w
przyszłości...pozdrawiam
dobrze znać własną wartość a nie szukać jej w
innych..to bardzo pomaga w życiu
Niestety zgadzam się z komnenem, to w większości proza
podzielona na wersy, miejscami mocno niezgrabna
(proszę przeczytać na głos początek, nie brzmi
dobrze). Brak interpunkcji w założeniu ma stwarzać
dodatkowe możliwości połączeń między wyrazami, a co za
tym idzie dodatkowe interpretacje, tutaj brak
interpunkcji jedynie utrudnia czytanie. To jakby prozę
pozbawić interpunkcji, nie będzie wbrew pozorom
płynniej, a że głównie mamy tutaj zdania (prozę)
pokrojone na wersy to efekt jest jaki jest.
krissan - to wszystko napisałeś/aś poważnie? Znaczy -
nie dla żartu? Bo zabrzmiało po prostu śmiesznie...
śmieszno-smutno dokładnie, bo takie komentarze
pokazują jedynie brak jakiegokolwiek dystansu do
czytanych/pisanych tekstów.
Fakt, forma wiersza nieco inna, charakterystyczna, od
zawsze, odkąd pamiętam dla tej autorki. Można
polemizować, kto ma rację i z jakiego powodu forma
"dla wielu " wydaje się dla autora "komnen" nie do
przyjęcia. Uważam, że jest poprawna i napisana po
polsku. (dla kogo? dla wielu) i nie ma potrzeby by to
zmieniać.
Natomiast nie ulega wątpliwości, że na miejscu autorki
domagałbym się przeprosin za komentarz, który niczym
nie poparty jest dla autorki obraźliwy.
Swoją drogą odnoszę wrażenie, że trochę inny wiersz,
inna forma, i się gubimy Panie "komnen"
Czy wszyscy muszą akceptować Pana Liryki?
Na pierwszej stronie cyt."Witaj! Skoro tutaj jesteś,
to znaczy, że lubisz czytać wiersze, a może nawet je
piszesz. Jeżeli tworzysz wiersze, to w naszym serwisie
możesz je umieścić i pokazać całemu światu." ma to być
zabawa w Pana wydaniu, to brzydkie kłamstwa, tylko
pytanie - czemu one mają służyć?
W ogóle życie samo w sobie jest sztuką, pozdrawiam:)
Chyba jestem głuchy, nie usłyszałem zgrzytania ;)
Ja dla odmiany nie jestem greckim filozofem i się
wyrażę tak jakie moje odczucie-wiersz życiowy i o
dużej wartości przekazu dla chętnego,można też oddać
się pewnym przemyśleniom-ten wiersz o czymś mówi,a rad
nikt słuchać nie musi jak nie chce...powodzenia
Femino, usunęłabym ten wiersz, by nie czytać wypocin
komnena. Jeśli chodzi o poprawność to z tego, co się
orientuję w beju większość wierszy nie jest napisana
szablonem 2+3+5=10 i jeśli już ktoś złamie "szablon" i
napisze po swojemu jest źle. Bo przecież 3+2+5 nie
równa się 10/według wielu osób/Mogłabym jeszcze coś
dopisać, ale w przeciwieństwie do autora nie jestem
złośliwa. I może jeszcze jedno - poprawność w pisaniu
nie przejawia się wygrywaniem w konkursach czyż nie?
/sztuka jest
eksponować swoje zalety/ Aniu "SZTUKĄ" literówka, i
pozbyłabym się tego, jednego "interpunkcyjnego" skoro
w całym wierszu więcej nie ma. Treść ok - co do zapisu
się nie wypowiadam, bo ja się nie znam. Pozdrawiam
Wiersz źle napisany i źle skonstruowany, pełen
niezręcznych fragmentów na pograniczu lapsusu
językowego, np.: „dla wielu /moje życie
normalne/jakie ono dla mnie” – brak
orzeczenia w tym fragmencie powoduje fatalny zgrzyt
językowy; ---„nie sztuką jest
widzieć swoje wady
z nimi żyć i się zamartwiać
sztuka jest
eksponować swoje zalety
i na ich bazie
budować przyszłość” – to z kolei to na
pewno nie poezja a fragment banalnej prozki
dydaktycznej, zwłaszcza „na ich bazie
budować przyszłość” brzmi jak fragment żywcem
wyjęty z jakiejś gazety; ---podobnie jest z ostatnia
zwrotką - gazetowa; --wiersz do ponownego napisania,
bo w zasadzie to nie jest wiersz;
Wierszem napisane medytacje o życiu. Cóż, ono
najważniejsze jest dla każdego z nas personalnie. Lecz
dla rodziców najważniejsze jest życie ich dzieci, dla
kochającego, kochany, itd. Dobry, dyskusyjny temat
wiersza.