Modlitwa przed śmiercią ...
Mojemu Kochanemu Tacie
Boże
jeżeli stoję u Twych drzwi
to wpuść mnie
proszę
nie pozwól mi pukać
bo obudzę innych
nie pozwól mi łomotać
bo zbolałe będą dłonie moje
zanim Ci je podam
Otwórz proszę
drzwi
dzielące nas
cicho i bezszelestnie
I wejdę
upadnę przed Tobą
a Ty
podniesiesz mnie z Ziemi
której już nie będzie
i utulisz mnie
w swoich ojcowskich
pełnych miłości
ramionach
autor
bea64
Dodano: 2008-11-06 14:56:05
Ten wiersz przeczytano 2809 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
I niech się tak stanie!!! Obyśmy zdazyli sie na to
spotkanie przygotować!
wiersz pełen miłości i smutku....piękne słowa!
Ktoś tu, jak sądzę, zapomniał o sądzie. Doraźnie
ocenią, i być może trafisz do piekła, lub zadowolą
czyśćca sienią.
PIEKNA MODLITWA:)
plus+