Modlitwa o siłę
I spada zasłona
co powieki wiła,
czyżbyś się dziewczyno
teraz obudziła
Ciężarem zmęczona,
cierpieniem zraniona,
lat ci znow przybylo
uśmiech pogubiło
Zabrali ci wiarę
zabrali ci miłość,
kłamstwo wszędzie
i oszustwa,
życia masz juz dość
Dasz radę to przeżyć
czy wybaczysz może,
dlaczego wciąż płaczesz
o Boże, mój Boże
Pozwól duszę uspokoić
co się w piersi tak trzepoce
zdejmij ciężar
wielki z serca
daj mi przespać noce
Daj mi zasnąć
i śnić sny,
sny słodkie i miłe
o miłości wiecznej.
daj mi Boże siłę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.