Moje początki(akrostych)
N icią pajęczą w sieci przebywam
I ntryguje mnie ten portal swobodą
E mpatię moje czyny wam dowiodą
T ak sobie wersy po swojemu wzywam
A ch trudna to sztuka do wykonania
K omu będę mogła oczy odsłaniać
I prosty sposób taki mój odnajduję
B ezpiecznie tutaj czasem smutno bywa
E ch życie z pustą kartą zacznij
nagrywać
J uż wiem czego chcę i co zaraz wyczujesz
S ens zapisany w zakamarkach duszy
T ok pisania nasuwa obecna moja wena
R ozsądnie podsuwa każdy dobry temat
A ż chce się na wędrówkę ciekawą ruszyć
S zukamy się wychodzimy naprzód wierszem
Z apada zmrok otula moją skroń laurem
liści
N ie wiem co może z marzeń tych się
ziścić
Y erbamate natchnienie daje nam
najszczersze
J estem pełna wiary miłości do spotkanych
ludzi
A pierwsza róż bukiet trzymam delikatnie
dłonią
K omu potrzeba nieść natychmiastową
pomoc
G arnę do sztuki tych co chcą żar w sercach
zbudzić
O dważnie pędzą myśli nasuwają mocne
wrażenia
M ocą zbuduję pałac ogromem zachwycający
A rtystyczna scena wzywa do walki
konającym
L udzie są różni i wiem jak mogę ich
doceniać
U ważam na wszelkie dobre korzystne
wskazówki
J ak nie utonąć w gąszczu zawirowań
życia
Ą wyrwało westchnienie by kogoś zapytać

BaMal



Komentarze (52)
Pięknie, zgrabnie i misternie.
Pozdrawiam.
super brawo
Ale się napracowałaś!!
Pozdrawiam.
Ooooo z pomysłem Basiu :) Świetny pomysł. Pozdrawiam
:)
Dorotek dziękuję za komentarz pod moim Bejowym
akrostychem
:-) bardzo fajnie napisałaś Basiu :-) brawo :-)
Dzięki Basik za koment, śpij słodko, buziaczki:-)
Dobranoc Basiu:)
Ola, blondynka8 dziękuję za komentarz pod moim Bejowym
akrostychem
Basiu trafiłaś w dziesiątkę. Celny strzał, a akrostych
niesamowity. Brawo!!! Pozdrawiam niezwykle
serdecznie>>>
Oj Basiu byłam pewna, że już byłam u Ciebie a jednak
nie, a to dopiero:)
Super akrostych, zgadzam sie , nie taki straszny:)
Dobranoc:)
Oj Basiu byłam pewna, że już byłam u Ciebie a jednak
nie, a to dopiero:)
Super akrostych, zgadzam sie , nie taki straszny:)
Dobranoc:)
PLUSZ 50, WOJTEK-52, ..JA.. dziękuję za komentarz pod
moim Bejowym akrostychem
Chylę czoło Basiu.
Niezła robota:)
"Szacun" :)