moje zakazy
Nie pozwalam jej być przy Tobie,
patrzeć na świat Twoimi oczyma,
nie pozwalm budzić się obok Ciebie...
boję się tych zakazów
ale nie mogę się powstrzymać
Nie pozwalam jej trzymać Cię za ręke
spacerując po niebie pełnym gwiazd
nie pozwalam by mnie zastąpiła...
boję się tego co mówię,co myślę
ale nie stracę Ciebie ,nie stracę nas
I nie pozwalam jej Twoim
powietrzem oddychać,
Twoimi stopami przemierzać świat,
i nie pozwalam jej
beztrosko się śmiać ,
wtulać się w Twoje ramiona
tak nie może być,że zamiast mnie
robi to ona
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.