Mucha

Pozdrawiam
cieplutko z podobaniem:)

Nie cierpię much.
A wiersz bardzo mi się podoba.
Cieplutko Cię pozdrawiam :)

trochę komarowa ta mucha (bo krwiopijna!); wiersz ale
dla mnie naprawdę w dobrym gatunku i temacie

Super :)
Z muchami nie ma żartów potrafią nam dopiec
Pozdrawiam serdecznie Joasiu :)

Fajny wierszyk, a muchy potrafią uprzykrzyć życie.
Pozdrawiam serdecznie :)

Wolę motyle od much, choć są symbolem niestałości i
kruchości,
ale o wiele gorsze od much, są ludzkie żmije, które są
jadowite i lubią kąsać nawet, jeśli ktoś nic im nie
zrobił, a rymowanka z podtekstem mogłaby być podobna
do Brzechwy ale nie jest, za pięć minut o niej
zapomnę, dlatego bez punktu ode mnie.
Dobrego wieczoru życzę, bez much i żmij, oczywiście :)

Uwielbiam naturę, a muchy są dla mnie najpiękniejszym
jej elementem.
Pozdrawiam Joanno :):)

Lekki wiersz w tonie dobrego humoru.
Pozdrawiam
Marek

Są częścią przyrody, jak my i fajnie to napisane.

Dziękuję Wszystkim za komentarze,
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego
popołudnia:)

dziękuję Krzemanko,
od razu mi tu coś zgrzytało, ale nie zadałam sobie
trudu, żeby to zmienić,
pozdrawiam serdecznie:)

Nie lubię much, ale podobnie jak Bogusia myślę, że i
one mają do odegrania życiową rolę (sanitarną).
Czytam sobie
"świeżej krwi mi wciąż potrzeba
bardziej niźli ludziom chleba"
zamiast
"świeżej krwi mi wciąż potrzeba
aniżeli ludziom chleba"
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia:)

Pewnie że się godzi,
mucha to najlepszy lotnik świata,
nikt nie lata tak sprawnie,
no chyba że my, poeci
szacun

Nawet muchy muszą być do pełnego obrazu :) Z
podobaniem :)

Pozdrawiam z uśmiechem...myślę, że świat bez much
wcale nie byłby lepszy, znam gorszych natrętów na
ktorych nie ma rady...:)))